Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Civic IX Type R, przebieg 32 tys., nr rej. WO57662 biała, 2016 r.

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • Civic IX Type R, przebieg 32 tys., nr rej. WO57662 biała, 2016 r.

    Ogłoszenie jest w serwisie otomoto: https://www.otomoto.pl/oferta/honda-..._qzLeTUoaCCQ2k


    Opis
    Do zaoferowania Honda Civic Type R FK2 IX.
    Auto jeszcze rok na gwarancji.
    Przebieg 32.000km

    Jezdzi jak nowe. Komplet dokumentow, 2 kluczyki.
    Usterka powodujaca psucie sie skrzyn biegow w pierwszych rocznikach w moim egzemplarzu nie wystepuje. Auto poprawione od nowosci ( dodana oslona termiczna)
    Do wymiany/naprawy tylne drzwi.
    Więcej informacji tel.

    Niby do naprawy tylko tylne drzwi, ale auto przeszło o wiele więcej, co widać na zdjęciach w raporcie: https://www.autodna.pl/vin/SHHFK2790...oxC4EDXUhSRAok

  • #2
    Znam kilka osób, które uznałoby, że to auto nie ruszone niemal jeszcze i w zasadzie bezszkodowe Ostatnio na fejsie też była podobna sprawa: naprawa wyliczona na bodajże 30 czy 40 koła, sam właściciel powiedział, że już nie wsiadłby do tego auta, bo zbyt niebezpieczne, a znalazł się ktoś tam, kto zrobi to za max 5000 i auto będzie dalej bezpieczne
    Swoją droga to powinno być karane. "Uszkodzony prawy narożnik"... Dobre sobie. Tam się nieźle zadziało. Cholera wie, jake szkody w sztywności, geometrii itd skoro koła tak dostały.

    Comment


    • #3
      Nie no, nie ma tragedii,w sumie nic wielkiego się nie stało. Szkoda tylko, ze wystawiający te aukcje zataił co naprawdę się wydarzyło


      Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

      Comment


      • #4
        Hmmm, uważasz, że to jest nic wielkiego w aucie, które ma wszelkie prawa jeździć bokiem i być pałowane? Wyjechałbyś na maxa tym autem po remoncie o którym nic nie wiesz jak był zrobiony? Bo ja nie. To nie jest cywil, którego się kupuje do przemieszczania się z pracy na zakupy i do domu.
        A to, że zataił raczej świadczy o jakimś smrodzie a nie o rzetelności sprzedawcy.

        Comment


        • #5
          Odnosiłem się do zniszczeń - w sensie ze nie są tak duże


          Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

          Comment


          • #6
            Zamieszczone przez kermit01 Zobacz posta
            Odnosiłem się do zniszczeń - w sensie ze nie są tak duże
            Może mamy inne pojmowanie słowa "zniszczeń", ale dla mnie są dyskwalifikujące to auto. Nie odważyłbym się go kupić mając tę świadomość, że z pewnością naprawiał je jakiś Cytryn&Gumiak po taniości. Czy aby na pewno widziałeś zdjęcia uszkodzeń?

            Comment


            • #7
              Ze zdjęć nie wygląda to wcale tak źle, przedni słupek raczej nie został naruszony, tak samo podłużnice, tylko zerwany błotnik i przesunięta maska, poszycie zderzaka przez błotnik... raczej powierzchowne uszkodzenia.. po wypadku wystarczyło go tylko pomierzyć czy najważniejsze punkty są równe i symetryczne względem siebie i wszystko wiadomo, jeśli rama nie była pogięta i nie była spawana to auto jest ok i nie odbiega raczej od oryginału.
              Moja łódka Civic..
              Mój "klekocik" Ceed..
              New... "Japończyk" e:Hev 2.0
              Coś na temat olejów..

              Comment


              • #8
                Dokladnie. Nie wiadomo jak robiona naprawa ale same zniszczenie to nie ma tragedii


                Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

                Comment


                • #9
                  Ja osobiście wolalbym dołożyc kilka złotych i kupić coś jednak bezwypadkowego, samo to że poduszki wystrzeliły naprawe tego systemu nie jest tania i wielu mechaników robi jakieś obejścia na patęcie moało kto robi to zgodnie z zalecenimi a kwota 90tyś to jest trochę pieniędzy i ja osobiście za taką kwote chciałbym się czuć pewnie i bezpiecznie w samochodzie a tu takiej pewności nie będzie

                  Comment


                  • #10
                    myślę, że za ~100k można śmiało szukać krajowego bezwypadka - w lato za 110k wywoławczo Cmq sprzedawał white edition - teraz końcówka roku, zaraz 2019, więc imo trzeba się naprawdę źle czuć aby poważnie myśleć o tym konkretnym egzemplarzu szczególnie w tej cenie.

                    Comment


                    • #11
                      To akurat prawda. Sprzedający szuka jelenia, bo wartość tego samochodu, nawet dobrze zrobionego to 70-max 80k


                      Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

                      Comment


                      • #12
                        Zamieszczone przez Genio1212 Zobacz posta
                        poduszki wystrzeliły naprawe tego systemu nie jest tania i wielu mechaników robi jakieś obejścia na patęcie moało kto robi to zgodnie z zalecenimi
                        Pomijając to, to bałbym się trochę jeździć akurat tym wozem robionym przez mechaników robiących obejście Więc pozostawałoby ASO, które by robotę wyceniło mocno nieopłacalnie patrząc na całość.
                        Zamieszczone przez wierzbajol Zobacz posta
                        myślę, że za ~100k można śmiało szukać krajowego bezwypadka - w lato za 110k wywoławczo Cmq sprzedawał white edition - teraz końcówka roku, zaraz 2019, więc imo trzeba się naprawdę źle czuć aby poważnie myśleć o tym konkretnym egzemplarzu szczególnie w tej cenie.
                        W Wyszomirskim stoi bardzo ładny obklejony CTR IX za 120. Wiem, to nie jest 100 czy nawet 110, ale mamy cacany wózek z przebiegiem 23000, nie drapnięty czy z "niewielkim" uszkodzeniem prawego przedniego rogu A pewnie cena jeszcze by się dała trochę znegocjować.

                        Comment


                        • #13
                          Zamieszczone przez chromaticall Zobacz posta
                          Pomijając to, to bałbym się trochę jeździć akurat tym wozem robionym przez mechaników robiących obejście
                          Przjrzałem allegro i nie znalazłem orginalnego kokpitu tylko po regenarcji, regeneracja polega na pomalowaniu i sklejeniu a raczej podklejeniu kokpitu kawałkiem plastiku którym to plastikiem w razie wybuchu poduszki pasażer dostaje w twarz , nikt normalny nie wkłąda poduszki w taki kokpit .ale wiadomo jak jest może się zdarzyć wszystko.Podałem tylko jeden mały przykład jak to nazwałem obejścia na patęcie jakie są stosowane podczas napraw powypadkowych samochodów
                          Last edited by Gość; 19-11-2018, 05:43.

                          Comment

                          Working...
                          X