Witam po przeszukaniu forum nie znalazłem odpowiedzi na moje problemy a tylko wskazówki. Auto to Civic VII z silnikiem 1.7 ctdi
Ale opiszę wszystko po kolei. Jakiś czas temu zaczęły dziać się dziwne rzeczy a to ABS przestał działać, wyłączało wspomaganiem, nie działał prędkościomierz i nie mierzył przejechanym km. Najczęściej w porze deszczowej. Myślałem że jaksisi kablem przetarte ale nic nie znalazłem. Pewnego dnia zajechał do domu około godziny 20 wszystko ładnie działało nic nie świeciło nic się nie wyłączało. Wjechałem do garażu poszedłem spać i rano wstaje a tu zonk akumulator rozładowanym praktyczne do zera nie mogłem odpalić. Dopiero na kable się udało. Po odpaleniu zaświeciły się wszystkie możliwe kontroli czyli ABS ESP brak ładowania a zegary żadne nie reagowały, ani obrotomierz ani prędkościomierz ani wskaźnik paliwa. Po przeczytaniu forum diagnoza padła na alternator który może coś takiego powodowac. Zamówiłem zregenerowany i wymieniłem. Ładowanie wróciło, obrotomierz działa wskazówki paliwa działaja. Po wymianie alternatora akumulator trzyma na zgaszonym silniki najpierw akumulatora wynosi 12.4 v ( wymieniany rok temu) po odpaleniu ładowanie to 14.2 v i trzyma takie samo na różnych obrotach.
Niestety dalej nie działa prędkościomierz i nie zlicza przejechanych km a podczas jazdy wyłącza się wspomaganie. I teraz mam kilka pytań, niestety nie wiem co dolegało staremu alternatorowi więc muszę zadać kilka głupich pytan.
1. Czy jeśli stary podawał za duże napięcie to mogło coś spalić, coś zepsuć?
2. Czy w silniku 1.7 ctdi prędkość odczytywana jest z czujników ABS czy gdzieś znajduję się czujnik wkładany do skrzyni?
3. Wyczytałem na forum że jest gdzieś schowany moduł ESP, czy mógł on zostać uszkodzony na przykład przez zła pracę starego alternatora?
4. Jeśli macie jakieś inne pomysły to chętnie wysłucham. Jak nic nie znajdę to auto będzie musiało iść do elektromechanika
Z góry dziękuję za pomoc
Edit: Wyczytałem że alternatorem steruje komputer pokładowy. Czy jest możliwość że to też od niego mogą się dziać te cuda?
Ale opiszę wszystko po kolei. Jakiś czas temu zaczęły dziać się dziwne rzeczy a to ABS przestał działać, wyłączało wspomaganiem, nie działał prędkościomierz i nie mierzył przejechanym km. Najczęściej w porze deszczowej. Myślałem że jaksisi kablem przetarte ale nic nie znalazłem. Pewnego dnia zajechał do domu około godziny 20 wszystko ładnie działało nic nie świeciło nic się nie wyłączało. Wjechałem do garażu poszedłem spać i rano wstaje a tu zonk akumulator rozładowanym praktyczne do zera nie mogłem odpalić. Dopiero na kable się udało. Po odpaleniu zaświeciły się wszystkie możliwe kontroli czyli ABS ESP brak ładowania a zegary żadne nie reagowały, ani obrotomierz ani prędkościomierz ani wskaźnik paliwa. Po przeczytaniu forum diagnoza padła na alternator który może coś takiego powodowac. Zamówiłem zregenerowany i wymieniłem. Ładowanie wróciło, obrotomierz działa wskazówki paliwa działaja. Po wymianie alternatora akumulator trzyma na zgaszonym silniki najpierw akumulatora wynosi 12.4 v ( wymieniany rok temu) po odpaleniu ładowanie to 14.2 v i trzyma takie samo na różnych obrotach.
Niestety dalej nie działa prędkościomierz i nie zlicza przejechanych km a podczas jazdy wyłącza się wspomaganie. I teraz mam kilka pytań, niestety nie wiem co dolegało staremu alternatorowi więc muszę zadać kilka głupich pytan.
1. Czy jeśli stary podawał za duże napięcie to mogło coś spalić, coś zepsuć?
2. Czy w silniku 1.7 ctdi prędkość odczytywana jest z czujników ABS czy gdzieś znajduję się czujnik wkładany do skrzyni?
3. Wyczytałem na forum że jest gdzieś schowany moduł ESP, czy mógł on zostać uszkodzony na przykład przez zła pracę starego alternatora?
4. Jeśli macie jakieś inne pomysły to chętnie wysłucham. Jak nic nie znajdę to auto będzie musiało iść do elektromechanika
Z góry dziękuję za pomoc
Edit: Wyczytałem że alternatorem steruje komputer pokładowy. Czy jest możliwość że to też od niego mogą się dziać te cuda?
Comment