Witajcie!
Na przeglądzie zostałem poinformowany, że zbiera się olej na dole na osłonie silnika. Ale nie potrafi stwierdzić skąd dokładnie może uciekać olej. Gdy parkuje to nie widać nic aby coś zostawało w miejscu parkowania. Olej był wymieniany 6 dni wcześniej wraz z filtrem oleju, filtrem paliwa, powietrza, kabinowym i płynem od chłodnicy. 2 dni po przeglądzie po wstawieniu samochodu do mechanika diagnoza - wyciek oleju z okolic uszczelnienia pompy wysokiego ciśnienia i tam należy szukać przecieku, a olej sączy się dłuższy czas (słowa mechanika). Co prawda gdy sprawdzałem olej nawet przed wymianą oleju to był na poziomie minimalnym podobnie jak teraz po wymianie i nie miałem żadnego komunikatu o niskim poziomie oleju, więc może jest to prawda, że sączyło się od dłuższego czasu. Czy jednak te uszkodzenie mogło wyniknąć podczas wymiany oleju, po wymianie nic mi nikt nie powiedział, że jest jakiś wyciek ? W związku z wyjazdem na 1000 km mechanik stwierdził, że nie jest to duży wyciek tylko sączenie się od dłuższego czasu to można jechać w taką podróż tylko aby po tych 1000 km sprawdzić poziom oleju. Można zaufać słowom mechanika, że jeśli jest potrzeba to można wyjechać w taką trasę i ta naprawę zrobić dopiero za miesiąc po powrocie?
Pierwszy wpis dział powitań, oraz zaglądaj do Działu Diesla. Nie pomijamy Regulaminu przy rejestracji.
Na przeglądzie zostałem poinformowany, że zbiera się olej na dole na osłonie silnika. Ale nie potrafi stwierdzić skąd dokładnie może uciekać olej. Gdy parkuje to nie widać nic aby coś zostawało w miejscu parkowania. Olej był wymieniany 6 dni wcześniej wraz z filtrem oleju, filtrem paliwa, powietrza, kabinowym i płynem od chłodnicy. 2 dni po przeglądzie po wstawieniu samochodu do mechanika diagnoza - wyciek oleju z okolic uszczelnienia pompy wysokiego ciśnienia i tam należy szukać przecieku, a olej sączy się dłuższy czas (słowa mechanika). Co prawda gdy sprawdzałem olej nawet przed wymianą oleju to był na poziomie minimalnym podobnie jak teraz po wymianie i nie miałem żadnego komunikatu o niskim poziomie oleju, więc może jest to prawda, że sączyło się od dłuższego czasu. Czy jednak te uszkodzenie mogło wyniknąć podczas wymiany oleju, po wymianie nic mi nikt nie powiedział, że jest jakiś wyciek ? W związku z wyjazdem na 1000 km mechanik stwierdził, że nie jest to duży wyciek tylko sączenie się od dłuższego czasu to można jechać w taką podróż tylko aby po tych 1000 km sprawdzić poziom oleju. Można zaufać słowom mechanika, że jeśli jest potrzeba to można wyjechać w taką trasę i ta naprawę zrobić dopiero za miesiąc po powrocie?
Pierwszy wpis dział powitań, oraz zaglądaj do Działu Diesla. Nie pomijamy Regulaminu przy rejestracji.
Comment