Tweet
Witam, od jakiegos czasu spaliny bardzo intensywnie i inaczej niz normalnie "śmierdzą". Tak jakby mieszanka nie do końca sie spałała abo coś jeszcze sie do niej dostawało. Ubytku w płynach czy oleju nie zauważyłem. Kontrolka check wyskakuje od czasu do czasu ale to chyba nie ma związku. Tankuję na Orlenie jesli to cos pomoże. Czy myślicie że to może być problem z katalizatorem? Po podłączeniu do skanera wyskoczyły jak zawsze 2 błedy związane z checkiem. Ponadto czasem zdarza sie taka sytuacja że naciskam pedał gazu, obroty wzrastają ale prędkość powoli, tak jakby sie dusił. Ma ktoś podobny problem?
-
-
coś tu nie gra, mieszają Ci się chyba pojęcia, Check Engine to tylko informacja, "sprawdź silnik" a nie typ błędu.Zamieszczone przez Indefatigable Zobacz posta
Kiedy zmieniałeś świece żarowe? lub czy masz potwierdzenie że kiedykolwiek były zmieniane?Kierownik Działu Diesla
-
świece wymieniałem w kwietniu w zakładzie, wszystkie 4 na ngk, z rury nie wydobywa się żaden dym tylko ten "zapach" jest jakiś dziwny. Co do Checka to mam sytuację jak chyba każdy z tym autem opisywanym szeroko w innym wątku. Chodziło mi o to, że po podłączeniu nie wyskakuje żaden inny kod błędu niż ten związany z turbiną czyli z pamięci "P01280 za duże napiecie..."Comment
-
Zjeździj bak do końca (głębokiej rezerwy) i zalej ON z innej stacji. Zaczyna się zimny okres i świece będą odgrywały co raz większą rolę stąd pytanie, a jeśli zmieniłeś to ok, czasem smrodzik jest jak zimny, ale po chwili powinien śmierdzieć "normalnie".
Mówiłeś o dwóch CE, jeden to przypuszczam P1236 (bo takiego P01280 nie ma) a ten drugi? ... warto spisywać te informacje są bardzo ważne jeśli chodzi o diagnostykę silnika.Kierownik Działu DieslaComment
-
a więc te kody to P0238 i P1236 czy mam się więc czegoś obawiać bądź od razu wiadomo, że wiaże się to z obowiązkiem naprawy bądź wymiany jakiejś konkretnej części?Comment
-
sporo o tym napisano, w postach dawniejszych, te kody pojawiają sie dość często po przywozie auta z zachodu szczególnie w pierwszym roku.
W jednym zdaniu można powiedzieć tyle że masz nieźle zaczopowaną turbinę. na razie NIC nie wymieniaj - bo wymiana nic tu nie da. Wymiana czujnika dobrego na dobry - nie rozwiąże problemu.
Czujniki jak się zepsują to komunikują konkretne błędy o ich usterce- tu takich nie ma.
Kody sugerują nie usterki czujników, a usterki "tego czegoś" co je wywołuje, odzywają się bo widzą że coś działa nie tak ... rozumiesz? ...czyli turbina, sterowanie, zarządzanie itp.
Od kiedy auto jeździ po Polsce?Kierownik Działu DieslaComment
-
odnośnie tych błędów i całej związanej z tym sytuacji czytałem już wiele, również na tym forum, na którym w odpowiednich wątkach nawet zabierałem głos i udzielałeś mi stosownych porad, więc myślę, że nie ma po co tutaj zmieniać tematu ale w skrócie to auto w Polsce czyli w moich rękach jest od ponad 2 lat. Z infromacji z tego jak i z konkurencyjnych stron wywnioskowałem, że przyczyną tego są albo zapieczone kierowniczki turbiny albo zawór sterujący turbiny, choć wymiana przez użykowników jednym pomogła a drugim wcale. Ogólnie problemem może być styl jazdy, obawa przed duzymi obrotami i zwiększonym przez to hałasem w środku, zwiększonym spalaniem i cała związana z tym otoczką, czyli męczenie nierozgrzanego dobrze silnika i nieumiejętne zmienianie biegów w za niskim zakresie obrotów silnika. Generalnie jednak uważam, że bardzo ważną kwestią odnośnie tych jednostek jest lanie dobrej jakości paliwa! coroczna wymiana wszystkich filtrów i oczywiście zmiana w zakresach zmian biegów.Comment
-
Witam, mam podobny problem. Gdy silnik jest zimny, spaliny "śmierdzą" normalnie, kiedy się rozgrzeje stają się "intensywne, ostre, kwaśne, duszące..". Hania ma przejechane 240 tys.
Podejrzewam, że przy takim przebiegu to norma, aczkolwiek oleju nie bierze (choć nie mam pewności, czy 5,5 litra płynu w misce olejowej po przejechaniu 15 tys., to dalej olej...)Comment
-
sprawdź sobie świece, te mimo że ciepły sezon się zbliża biorą udział w dopalaniu mieszanki (jesli ECU uzna za konieczne). Jeśli elektrody świec są upalone mimo to mimo że dostają polecenie i system widzi że podano napięcie, to gdy upalone są elektrody, nie spala się mieszanka jak powinna i śmierdzi. Te silniki są znane z tego ze nie biorą oleju, zatem warto rozważyć wyminę wcześniej niż 15 tys. np w okolicach co 12tys km.Kierownik Działu DieslaComment
-
Podepnę się do tematu, i mam pytanie w kontekście. Podczas parkowania czuję wewnątrz auta zapach spalin, mimo że okna są zamknięte i chodzi tylko nawiew. Wydech nie emituje kolorowego dymu, jest on zupełnie bezbarwny. Ktoś wyżej napisał "spaliny śmierdzą normalnie" czy to więc oznacza, że to norma. Miałem już zamiar sprawdzać szczelność wydechu, mimo że jest on w stanie bdb, bez oznak korozji. Podczas jazdy jest zupełnie ok., nic nie czuć.Comment
-
Widocznie stałeś (pakowałeś) od zawietrznej. Smrodek jest (może być) wyczuwalny szczególnie jak silnik nie jest maxymalnie rozgrzany, lub zaraz po uruchomieniu, lub po niewielkiej trasie, to normalne w warunkach zimowych a takie należy już pomału przyjmować jako zimowe mamy 25 listopad. Możesz być spokojny to norma. Wydech w dieslu nie podlega korozji jak w benzynie, rzadko sie zdarza by przegnił wcześniej niż 20 lat.Kierownik Działu DieslaComment
-
U mnie spaliny również śmierdzą takim dziwnym zapachem, ale ten typ tak ma. Miałem styczności również z oplami z silnikami 1.7 cdti i jest to samo
Comment
-
ale dla czytających to stwierdzenie można zrozumieć opatrznie w stylu "nieprawidłowo ale machnij ręką".Zamieszczone przez smoku36 Zobacz posta
Dla ścisłości, nie jest przypadłośc silnika tej hondy Civic, czy Opla z tym samym blokiem czy innego diesla z tamtego okresu. To jest przypadłość wszystkich diesli z Normą emisji spalin Euro 3. Czyli to stwierdzenie powinno brzmieć "Euro 3 tak ma" a nie że ten konkretnie typ (Hondy czy Opla) tak ma.
Inaczej "śmierdzi" Euro 4 z DPF a jeszcze inaczej Euro 5 czy 6.Kierownik Działu DieslaComment
Comment