Witam,
Od kilku dni, bo dopiero teraz temperatury spadły zauważyliśmy, a raczej córka zauważyła, bo to jej hania, że niestety występuje totalny brak ogrzewania. Wiem zaraz mi napiszecie - na forum jest mnóstwo postów w tym temacie, poszukaj. Poszukałem, niestety nic nie znalazłem. Linki są ok, pokrętło ciepło/zimno ok, zawór nagrzewnicy otwiera się i zamyka, tzn. linka go przełącza, wąż wchodzący do nagrzewnicy gorący, powrót także, płyn chłodzący jest (w zbiorniku rozprężnym pomiędzy min a max). Nie mam pomysłu gdzie dalej szukać. Dodam tylko, że przed ostatnią zimą zrobiłem moda wg opisu z forum, wyciągając jedną zębatkę/trybik przy nogach kierowcy, żeby pokrętło ciepło/zimno chodziło lżej i linka nie spadała. Jest to ponoć trybik poruszający jakąś klapą. Tak jak pisałem, zrobiłem to zgodnie z opisem z forum i tamtej zimy wszystko było ok. Ciepło leciało a pokrętło od temperatury zaczęło działać jak powinno. Proszę pomóżcie, bo coraz zimniej a córa zaczyna śmigać w rękawiczkach.
Od kilku dni, bo dopiero teraz temperatury spadły zauważyliśmy, a raczej córka zauważyła, bo to jej hania, że niestety występuje totalny brak ogrzewania. Wiem zaraz mi napiszecie - na forum jest mnóstwo postów w tym temacie, poszukaj. Poszukałem, niestety nic nie znalazłem. Linki są ok, pokrętło ciepło/zimno ok, zawór nagrzewnicy otwiera się i zamyka, tzn. linka go przełącza, wąż wchodzący do nagrzewnicy gorący, powrót także, płyn chłodzący jest (w zbiorniku rozprężnym pomiędzy min a max). Nie mam pomysłu gdzie dalej szukać. Dodam tylko, że przed ostatnią zimą zrobiłem moda wg opisu z forum, wyciągając jedną zębatkę/trybik przy nogach kierowcy, żeby pokrętło ciepło/zimno chodziło lżej i linka nie spadała. Jest to ponoć trybik poruszający jakąś klapą. Tak jak pisałem, zrobiłem to zgodnie z opisem z forum i tamtej zimy wszystko było ok. Ciepło leciało a pokrętło od temperatury zaczęło działać jak powinno. Proszę pomóżcie, bo coraz zimniej a córa zaczyna śmigać w rękawiczkach.
Comment