Witam. Aktualnie jak widać nadeszły upalne dni oraz potrzeba włączenia klimatyzacji w aucie.
Przechodząc do sedna, to pojawiły mi się błędy jak w tytule i to dwa razy na przestrzeni tygodnia.
Za pierwszym razem pojawiły mi się jak zrobiłem 1-2km na A/C by sprawdzić wymienioną pompkę sprzęgła i ponownie uruchamiając silnik - uniosłem maskę i wydostało się dość gorące powietrze. Zostawiłem maskę otworzoną, zeskanowałem OBD2 i wyskoczyły mi owe błędy. Pomyślałem sobie, że może podczas składania filtra powietrza coś źle wcisnąłem, ale - było wszystko dobrze spięte i zakręcone. Odłączyłem na 1-2min czujnik na filtrze, wpiąłem i DTC zniknęło.
Drugi raz dziś (17.05.2024) jadąc z włączoną klimatyzacją i obiegiem zamkniętym stanąłem obok sklepu po zakupy. Wróciłem, przekręciłem kluczyk i powtórzyły się te same błędy co w tytule. Potem wyłączyłem A/C oraz obieg i pojechałem.
Wróciłem więc do domu, sprawdziłem dokładnie OBD2, patrzę na temperaturę płynu chłodniczego - 87 stopni, co na moje powinno być OK przy takich temperaturach, tylko że otwierając ręcznie bramę od domu przysłuchałem się dokładniej silnikowi i pierwszy raz usłyszałem żeby wiatraki się w nim załączyły (wcześniej też w takie upalne dni nie załączały mu się). Otwieram maskę i powtórka z rozrywki wraz z przywitaniem gorącego powietrza z pod maski. Nagle zaczęło coś piszczeć w przodzie samochodu - przykładam rękę nie dotykając do klimatyzacji (?) [prowadzą do tego urządzenia rurki L oraz H - także chyba chodzi o klimatyzację] i gorące, na dodatek piszczało do kilku minut. Dotknąłem jeszcze wymienione na DTC czujniki i najbardziej zgrzanym był czujnik na czarnej, plastikowej pokrywce pod rurką z literką L (Nie wiem czy to nie przypadkiem MAF, bo nie mogę na forum znaleźć listy czujników).
Czy może już chłodnica do wymiany? A może pusta klimatyzacja? W sumie mogę tylko gdybać i gdybać. Wolę się zapytać już doświadczonych
Przechodząc do sedna, to pojawiły mi się błędy jak w tytule i to dwa razy na przestrzeni tygodnia.
Za pierwszym razem pojawiły mi się jak zrobiłem 1-2km na A/C by sprawdzić wymienioną pompkę sprzęgła i ponownie uruchamiając silnik - uniosłem maskę i wydostało się dość gorące powietrze. Zostawiłem maskę otworzoną, zeskanowałem OBD2 i wyskoczyły mi owe błędy. Pomyślałem sobie, że może podczas składania filtra powietrza coś źle wcisnąłem, ale - było wszystko dobrze spięte i zakręcone. Odłączyłem na 1-2min czujnik na filtrze, wpiąłem i DTC zniknęło.
Drugi raz dziś (17.05.2024) jadąc z włączoną klimatyzacją i obiegiem zamkniętym stanąłem obok sklepu po zakupy. Wróciłem, przekręciłem kluczyk i powtórzyły się te same błędy co w tytule. Potem wyłączyłem A/C oraz obieg i pojechałem.
Wróciłem więc do domu, sprawdziłem dokładnie OBD2, patrzę na temperaturę płynu chłodniczego - 87 stopni, co na moje powinno być OK przy takich temperaturach, tylko że otwierając ręcznie bramę od domu przysłuchałem się dokładniej silnikowi i pierwszy raz usłyszałem żeby wiatraki się w nim załączyły (wcześniej też w takie upalne dni nie załączały mu się). Otwieram maskę i powtórka z rozrywki wraz z przywitaniem gorącego powietrza z pod maski. Nagle zaczęło coś piszczeć w przodzie samochodu - przykładam rękę nie dotykając do klimatyzacji (?) [prowadzą do tego urządzenia rurki L oraz H - także chyba chodzi o klimatyzację] i gorące, na dodatek piszczało do kilku minut. Dotknąłem jeszcze wymienione na DTC czujniki i najbardziej zgrzanym był czujnik na czarnej, plastikowej pokrywce pod rurką z literką L (Nie wiem czy to nie przypadkiem MAF, bo nie mogę na forum znaleźć listy czujników).
Czy może już chłodnica do wymiany? A może pusta klimatyzacja? W sumie mogę tylko gdybać i gdybać. Wolę się zapytać już doświadczonych

Comment