Wartości Map Sensora

[Adam1001]

Ktoś wie jakie powinny być wartości na biegu jałowym map sensora? 1.7 ctdi po wirusie, u mnie pokazuje na biegu jałowym 97kpa, na forum widziałem tylko że zakres to 20-250kpa.

[rambo7]

O MAP sensorze czyli, czujniku ciśnienia doładowania poczytasz w tematach kodów błędów które dotyczą tego czujnika, czyli tematy w których jest opis problemów: P0236, P0237, P0238.
Definicje tutaj: Najczęściej Generowane Kody błędów - DTC w Dieslach modeli CIVIC - OBD II

Co do pytania, to zastanów się... co ma wirus do Czujnika? ... jakieś przemyślenia? ...
Czujnik - to czujnik. Jego zadaniem jest nadzór nad prawidłowym przebiegiem procesu. Jego parametry się nie zmieniają i nie są zmienialne żadnym wirusem.
Na biegu jałowym ciśnienie w kolektorze jest bez doładowania [kPa] to ciśnienie atmosferyczne czyli pokazuje dobre 0,097kPa.
Wydaje mi się że tam powinno być 0,097kPa to by dało 970hPa czyli nieco niższe niż ciśnienie atmosferyczne. (jak źle przeliczyłem to poprawcie).
Zakres być musi bo mierzy ciśnienie w zakresie od ciśnienia niższego od ciśnienia atmosferycznego, do ciśnienia równego wielokrotności ciśnienia atmosferycznego.

[Adam1001]

Napisałem że po wirusie ponieważ nie wiedziałem czy ma jakieś znaczenie więc wolałem dopisać. Co do kpa to możliwe że było 0,097 lecz nie zwróciłem uwagi. Próbuje zbadać co jest nie tak ponieważ turbo coraz gorzej wstaje, dopiero gdy jest jakoś około 2700 obrotów, jest możliwość że są kierowniczki do czyszczenia? Większość jazdy jeździłem po mieście z zakresem obrotów 2000-3200 lecz dopiero gdy zaczęło mi się coś psuć to wyczytałem na forum że źle eksploatowane było moje auto ponieważ powinien wchodzić na większe obroty.

[rambo7]

Chip który zainstalowałeś nie zmieni znacząco charakterystyki diesla z tamtych lat, tzn. diesla który "fabrycznie" taki ma charakter ma sporą turbodziurę.
Co to oznacza? oznacza że moc większą dostaniesz ale w górnym zakresie krzywej, w dolej terz oczywiście ale w zdecydowanie mniejszym zakresie.
Ten diesel to jednostka 16V na podwójnym wałku z Common rail, np. Passerati z tego samego okresu to zabytki przy tym silniku ISUZU.
Ten diesel zaczyna pompować dopiero od około 2200obr/min. dopiero od tych obrotów zaczyna znikać turbodziura. Zatem jazda po mieście do tego w stylu jak Passerati to katastrofa dla tego silnika.
W tym dieslu kręcimy wyżej niż wieśwagena tak o około 1000obr co jest dużo, ale inaczej on nie jedzie a do tego go zatkasz.
Jak jest zimny to nie pojedzie, dopiero jak ciepły, więc mało kto po mieście robi wymaganie minimalny dystans 16km do uzyskania prawidłowych parametrów pracy tego silnika. Po tym dystansie dopiero silnik pracuje jak należy. Jeśli był "katowany" niskimi oborami i krótkimi dystansami to był regularnie pozbawiany kondycji.
W wielu tematach znajdziesz odniesienie do stylu uzytkowania, wiele osób nie potrafi użytkować diesla, lub robi to nieświadomie.
Mówiąc inaczej, jeśli ten diesel robi regularnie co dziennie minimum 15km jazdy ciągłej a 1-2 razy w tygodniu trasę np 100-200km po autostradzie to w zasadzie przez 17 lat pracuje jak złoto.
Im więcej miasta, im krótsze dystanse, zbyt dużo na niskich obrotach to masz non stop problemy z osprzętem silnika, tj, zaczadzoną turbiną, egr, itd. itp.