civic 1.7 ctdi 2004r błąd p1237 i p2413

[jdm11]

Witam, presledizlem forum przeczytałem wiele tematów, egr czyszczony, zawory podmienione , podciśnienia sprawdzone, filtr powietrza nowy, łopatki od zmiennej geometrii pracują lekko , uszkodzona miałem gruszkę która tez zmieniłem, po skasowaniu błędów dziej się tak ze jak przyspieszam normalnie auto jedzie i ma doładowanie( mam zegar) gdy tylko wcisnę gwałtownie gaz do konca doładowanie spada i odcina turbo, auto przechodzi w tryb tryb awaryjny nie świeci się check ale jak podłącze komputer to wyskakuje błąd p1237, mam już brak pomysłów, czy to może być coś z układem paliwowym? zawsze tankuje sheel v power, auto nie kopci na czarno, nie ma problemu z odpalaniem, obroty nie falują itp

[rambo7]

Hej. W kwestii niedomagań komunikowanych z obszarów kodów P1237 i P2413 zostało już praktycznie napisane wszystko. Nie ma dużego pola manewru. Nawet mój wpis tu nie wniesie niczego zbawiennego dla rozwiązania tej sytuacji. Jesteś na forum nie od wczoraj i czytałeś wątki w których było rozpisywane przyczyny: skąd, co i dlaczego i jak sobie poradzić.
Auta mamy już dość wiekowe, ale i można powiedzieć całkiem nie stare. Większość tych diesli nie była użytkowana w sposób właściwy chodzi mi o regularne długie trasy, były traktowane jako "ma być taniej w objeżdżaniu okolicy". W dieslu jest tak że z powodu niewłaściwych warunków użytkowania nawarstwiają się niedomagania. Sądzę że takim przykładem jest twój temat. Widać z kodów że diesel jest "zaczadzony".
Oczywiście ja mogę wymienić całą Check listę co sprawdzić, ale już sam dokonałeś sprawdzenia i wierzę że zrobiłeś to prawidłowo bo auto znasz.
Nic nie piszesz o przebiegu, o warunkach użytkowania tego silnika a to jest kluczem do postawienia diagnozy. Był robiony alternator, prąd ma też znaczenie w tych usterkach, zakładam że alternator pracuje prawidłowo i od czasu regeneracji nie było żadnego incydentu elektrycznego z przyczyny alternatora?
Teraz czas na moją diagnozę, w zasadzie wszystko jest sprawne tylko turbo jest zaczadzone albo ma za duże luzy osiowe, świadczą o tym kody.
P2413 to usterka pracy zaworu, ok, jest wyczyszczony ale to warunek konieczny ale nie wystarczający, jeśli jest wyczyszczony ale zacina się i nie pracuje jak powinien to Kod będzie się generował.
Kolejna sprawą jest dolot - jak wygląda dolot? i jak wyglądają kanały dolotowe - te które otwierają się przy odpowiednim obciążeniu? te tutaj: Diesel - efekt przeciwciśnienia. Tryb awaryjny i brak mocy P1236, P1237, P0238.
jak widzisz tu też jest możliwe złapanie P1237. Jeśli jest tam tak jak tu pokazane (to skrajny przypadek) tzn. że niewłaściwie był użytkowany silnik, on jest sprawny ale zaczadzony.
Dalej, o kodzie P1237, to że łopatki geometrii na postoju dźwigałeś i sztanga pracuje w zakresie od "dechy do dechy" to jeszcze nie można postawić diagnozy że turbina ok. W warunkach obciążenia, biorąc pod uwagę jej stan (nie wiem czy kiedykolwiek była czyszczona? no i czy regularnie min 1 raz na 2 tyg leci po 200km z prędkościami 130-160kmh?) no to jeśli tego nie ma zapewnione to się zaczadzi, nie ma inaczej, nie ma znaczenia paliwo, zaczadzi się, lepsze paliwo nieco opóźni ten proces, ale zaczadzi się.
Tak często i nagminnie zwracam na to uwagę piszącym, bo piszą o niedomaganiach ale w zasadzie nikt nie pisze o warunkach z ostatnich lat, a to jest najważniejsze. Diesel jest jak organizm ludzki, wytrzymuje do czasu. Jak będziesz jadł smalec 2 lata a nie będziesz regularnie 2 razy w tygodniu biegał po 10km to nabawisz się miażdżycy, a jak się już jej nabawisz, bo jadłeś i nie biegałeś, no to zostaje tylko operacja baypasów albo przetykanie żył. Łopatki turbo bez obciążenia pracują luźno, ale pod obciążeniem już nie, w trakcie większej porcji ładunku sadzy (wdepnięcie gazu) już nie potrafią się płynnie przestawić, stąd na zegarze nie widać zmiany i jest odcinka bo ECM to widzi. Zaczadzona turbina ma ścisłe powiązanie z EGR. Cała ta trasa dolotu z układem recyrkulacji spalin już jest mocno zaczadzona.

gdy tylko wcisnę gwałtownie gaz do konca doładowanie spada i odcina turbo

to typowe przy zaczadzonym układzie doładowania. Kwestia jeszcze taka, kiedy prowokujesz tę sytuację? ...bo pamiętasz że ten diesel musi zrobić minimum 16km trasy zanim się zagrzeje. Wszystko co się wydarzy w przedziale do 20km. należy przyjąć jako incydent. Diesla zagrzewamy normalnie, jak zrobisz te min 16km to wtedy dopiero gwałtownie można deptać gaz, (nie wiem jak użytkujesz silnik?) niektórzy po przejechaniu 3-6km deptają, dymają wyprzedzają, to jest niewłaściwe, wszystkie niedomagania trzeba przyjąć jako incydent.
Powiem tak, nie ma tu nikogo, jeszcze nie było takiego przypadku aby mi ktoś tu napisał, jeżdżę tym autem regularnie co dziennie po 50km a 2 razy w tyg trasę po 300km i miał niedomagania z silnikiem i np. podobne objawy co masz Ty, - nie ma takiego przypadku. To o czymś świadczy.
Tak że nie grzeb w żadnym układzie paliwowym, bo kody wskazują wprost na konkretne obszary i nie ma żadnych objawów ani usterek ani kodów z układu paliwowego.
Zatem, musisz odczadzić układ doładowania. W tym przypadku masz 2 opcje:
- fizyczne czyszczenie turbiny (rozbiórka itd), czyszczenie dolotu i szczególnie układu dolotu 8 kolektorów dolotowych jak pokazałem wyżej, czyszczenie rurek itd.
- regularnie co 3 dni trasa co najmniej 300km ale przy jak najmniej używaniu stabilnej pracy prawej nogi (pedału gazu) gaz nie może stać w miejscu nieruchomo, im bardziej dynamicznie pracujesz gazem tym mniej spalin dostaje się do silnika (bo nie pracuje wtedy EGR) i jest szansa że rozruszał łopatki turbiny. Szybko jechać nie trzeba, ale warunki autostradowe, opory powietrza i toczenia kół spowodują że turbina pracuje non stop pod obciążeniem, następuje samoczyszczenie. Pamiętaj o dolocie, dolot otwiera 8 dziur dopiero po przekroczeniu 3500obr/min. Turbina aby łopatki same wyczyściły pole po których się poruszają musi być pedał depnięty - odpuszczony i tak w kółko. Jak tak będziesz jeździł pół roku, jest szansa że się odetka. (noo tak, no miażdżyce można usunąć jedynie radykalnie czyszczeniem, po jednym czy 2 razach na trasie mu nie przejdzie, chodowaną miażdżycę nie da się usnąć jednym przejazdem, to jest proces).
Nic nowego nie napisałem, więcej o metodyce sprawdzeń poszczególnych podzespołów nie będę tu pisał bo jest napisane w wątkach wcześniejszych, i tak napisałem dużo. Skoro ja mam tego diesla i mówię ci co pomaga, lub co robić aby nie dopuścić do takiej sytuacji tzn że to działa.

[jdm11]

przebieg 220tyś nie zamulam jeśli o to chodzi do pracy jeżdżę co 2 dni 65 km w jedna stronę jadę tez odcinkiem dwupasmowym i często przekraczam te 3 tyś z ładowaniem nie ma problemów wiec alternator ok, turbina bez luzów, delikatne slady, oleju nie pobiera wiec mysle ze to olej raczej z odmy, egr o dziwo nie był jakoś zabrudzony, wyczyściłem go, sprawdzałem strzykawka dizalanie zaworu egr i nie zacinał się trzymał podciśnienie nie cofał się itp. zaczęło się własnie wszystko od tego błędu egr jakoś z 2 miesiące temu, od niedawna tracił moc ,zmieleniem zaworki poprawy nie bylo , okazało się ze jest uszkodzona gruszka sterująca łopatkami, xostala zmieniona, jak zmianalem gruszkę to geometria chodziła tak bez żadnych oporów itp, sirzykawka tez sprawdzalem i pracuje plynnie ,

dzis jadac do pracy normalnie przyspieszając auto zachowywało się normalnie tylko na obwodnicy jadac 150 na 5 biegu ( przyspieszał normalnie ) nagle pach i zwolnił tak jak by brakowało paliwa , zapalił się błąd p1237 , skasowałem komputerem ten błąd, i pojechałem dalej , zajechałem na cpn odpalam auto przejechałem kawalek po miesice i z znowu check , sprawdzam błąd i wyskoczył ten od egr ... p2413

[jdm11]

jadąc normalnie, przyspieszacz płynnie jestem w stanie bez problemu rozbujać auto do 160 i czuć ze ma moc, ale bty tylko np przy 3 tyś na 4 wklepie gaz w podłogowe przeez chwile przypsiesza i po chwili słabnie nie mając doładowania, dodam jeszcze ze kiedys przy przypsieszaniu ostrym potrafil sobie pusic jakas czarna chmurke, teraz tego nie ma,

[rambo7]

w sytuacji jaką opisujesz nie odbiegasz od normy. Co do przebiegu nie komentuję czy jest wiarygodny czy nie, tylko pokazuję fakt że jedni mają auto 5 letnie z przebiegiem 220tys km inni 14 letnie z takim samym przebiegiem. O czym to świadczy? że mało był jeżdżony diesel, normalnie 2004r powinien mieć 370tys km. wtedy na pewno by wszystko fungowało jak trzeba . (tu oczywiście pół żartem pół serio). Silnik 4EE2 jest nieśmiertelny jedyne mankamenty to niemiecki osprzęt Boscha i standardowe turbiny Garretta.
Warunki jak piszesz masz dobre 65km to już naprawdę odległość. Czyli auto kupiłeś od poprzednika co nie zrobił wiele km. Jak nie ma odpowiednich warunków - "męczysz diesla on zmęczy Ciebie" diesel zmęczy każdego, nie ma siły. Jak pisałem nie ma tu znaczenia prędkość, a obciążenie turbiny. Jeśli nie obciążasz to ona pracuje na pół gwizdka, miejsca gdzie nie pracuje, nie zachodzi proces samoczyszczenia. Obroty 3000 to nie są obroty które otwierają 8 dziur dolotu - widziałeś dolot? - foty pokazałem z innego nie ISUZU, ale tak to wygląda. Pamiętaj do 3500obr/min oddycha silnik tylko i wyłącznie 4 dziurami. Po przekroczeniu 3500obr/min oddycha 8 dziurami.
EGR wyczyściłeś i działa mechanicznie ok, ale wciskasz gaz, turbina nie przestawia łopatek jest zablokowana stąd masz P1237 i to jest główny problem. Normalnie gdy silnik sprawny i turbina nie zaczadzona to EGR możesz odłączyć w cholerę, Check Engine będzie się świecił a moc będzie, nic się nie dzieje z mocą.
Ty masz główny problem z P1237 wysterowaniem turbiny. To inaczej informacja: "vtg nie działa" tak to można tłumaczyć wprost.

zaczęło się własnie wszystko od tego błędu egr jakoś z 2 miesiące temu,

jeśli bez kontroli wtłaczał sadzę do turbiny to dodatkowo przyczyniał się do jej zaczadzenia.

okazało się ze jest uszkodzona gruszka sterująca łopatkami

nie rozwodzę się nad tym ale wymiana siłownika turbiny gruszki, o tym mówimy to powinien to zrobić wyspecjalizowany warsztat, kluczowe jest odpowiednie sztangi gruszki.

jak zmianalem gruszkę to geometria chodziła tak bez żadnych oporów

bo będzie, pytanie czy gruszka pokrywa się z wysterowaniem Pierburga regulującego jej pracę? Gruszka ma nową gumkę uszczelkę no to będzie pracować płynnie. Od razu powiem że to jest pierwszy mi znany przypadek aby ktoś wymienił siłownik turbiny na forum. Nie mówię że źle, czy niedobrze, były jakieś powody? jedyny powód to nieszczelność gruszki. Rozumiem i przyjmuję za pewnik że:
-sztanga gruszki jest ustawiona w spec warsztacie, nie na znaczniki co były! a wg diagnostyki sterowania.
-gruszka była nieszczelna,
-gruszka jest o identycznych parametrach ja ta co była fabrycznie.
zakładam żę wsio funguje ok.

dzis jadac do pracy normalnie przyspieszając auto zachowywało się normalnie

ok, no i wpadasz na autobanę i 150km/h i not lauf ok. Spróbuj na przyszłość dać mu szansę czyli turbinie na wyczyszczenie, czyli but 150kmh/ odpust do 120kmh but do 160km/h i odpust do 120km/h i tak 30 min. potem spróbuj jechać z pedałem gazu jakiś stabilnie 120-130km/h i po 10 min ponownie but 160km/h - wtedy jest szansa że nie będzie odcinać. Tak naprawdę to jazda nie musi być non stop z butem w podłogę i odpustem, ale na początku trasy te 20km normalnie, dopiero potem można gwałtownie dozować gazem.

Co do odcinki, jest to bardzo niebezpieczne i nie polecam takiego rozwiązania z uwagi na odcinanie hamulców - nie pracuje serwo hamulcowe, ale podczas zwolnienia do powiedzmy 80-70km/h na prostej gasisz silnik, leci na luzie odczekać musisz minimum 40 sek. wciskasz sprzęgło uruchamiasz silnik i moc powróci. najlepiej zatrzymać się w bezpiecznym miejscu ale na autostradzie nie ma gdzie, wiec mówię jak tak robiłem ale nie polecam komuś kto nie ma wprawy, szczęścia i doświadczenia bo jak by przyszło gwałtownie hamować to będzie dzwon! Chodzi o to by nie marnować czasu w trakcie warunków jazdy na autostradzie. Najgorzej jest wtedy jechać w trybie serwisowym 90km/h przez kolejne 25km, jak najmniej takiej jazdy.
Silnik a tak naprawdę turbina wymaga czasu zanim będzie normalnie. EGR nie ma znaczenia z jego powodu mocy nie brakuje jest tylko układem powiązanym i w następstwie P1237 generuje się też P2413.
Poczytaj: Czy warto zaślepić zawór recyrkulacji spalin EGR? - konsekwencje zaślepiania.

[jdm11]

stara gruszka nie trzymała podciśnienia sprawdzana strzykawka i po zaciągnięciu po chwili wracała w ten sam punkt, nowej nie mogłem znaleźć, założyłem używana ale 100% sprawna z takiego samego silnika z hondy (angola), mierzyłem długości sztangi i były identyczne, na mechanice sie znam sam złożyłem utorbionego crxa 500 km który jest moim weekendowym autem tylko porostu brakuje mi już pomysłów, komputer diagnostyczny mam z wyzszej pólki nie zwykly skaner itp i on pokazuje mi bład P1237 FUEL PUMP SECONDARY CIRCUIT

[rambo7]

turbo w benzynie masz bez vtg i nie ma sadzy. Skaner jeśli pokazuje kod P1237 a podaje definicję jaką przytoczyłeś to wyrzuć ten skaner albo sprzedaj, jest niewiarygodny i głupoty gada, być może ma niezgodny interfejs choć mówię kod podał dobry, ale definicja jest niezgodna.
Definicja jest inna: Najczęściej Generowane Kody błędów - DTC w Dieslach modeli CIVIC - OBD II
DTC P1237: Dodatnie odchylenie regulacji doładowania.

tylko porostu brakuje mi już pomysłów

dlatego podpowiadam, sprawa jest prosta, tu nie ma czego szukać na siłę.
Procedura dla kodu P1237 jest przytaczana w tematach o tym kodzie przeze mnie od 8 lat i nie zmieniła się. Wymieniłeś siłownik turbiny, Pierburgi sprawdzone. Czy wszystkie? ...czy wszystkie 3 sztuki?
Komputer diagnostyczny nie naprawi niedomagania, a jedynie wskaże obszar do skontrolowania pod kątem właściwego działania. Urządzenie które posiadasz dobrze wygenerowało Kod DTC, jak by go nie było to z doświadczenia wskazałbym Ci wątki dokładnie w tym temacie. Silnik 1,7 CTDi znam na tyle że wiem co mówię, jeśli mi nie wierzysz, trudno, możesz walczyć sam.

edit:
Jakie masz podciśnienie na wejściu do turbiny?Wartości podciśnienia czy właściwe honda Civic VII 100 KM 1,7 cdti
Czy zawór Pierburga 7.22448 uruchamia wszystkie klapy dolotu po przekroczeniu 3500obr.min?
W jakim stanie jest Pierburg EGR?
W jakim stanie jest Pierburg klap dolotu?
Czy masz pewność że nie wyglądają tak: Jak się zabrać do demontażu zaworów podciśnieniowych Pierburg

przeczytaj też ten temat i obejrzyj foto: Check Engine - EGR - Kod P2413 civic 1,7ctdi

[jdm11]

szczerze powiem Ci ze zmieniłem tylko te 2 co są na dole,( dostęp od spodu) jeden na 3 wejścia i drugi na 2 wejścia, dzięki linkowi który podesłałeś dowiedziałem się o tym 3 cim.... wiec pewnie w nim leży wina, rozmawiałem tez z kolega który regeneruje turbosprężarki, na dniach mamy sprawdzić ustawienie sztangi

[rambo7]

no więc właśnie, jest kilka potencjalnych obszarów do sprawdzenia, przede wszystkim pod kątem uszkodzeń Pierburgów (jak to pokazane na foto). Pierburg EGR jest ukryty na bloku silnika nie jest łatwo go odkręcić z uwagi na korozję śrub które go trzymają, ja go wykręciłem od góry po uprzednim wyjęciu EGR, jak pokazałem i go już tam nie zakładałem tylko opaską zaciskową jest przymocowany do grubej wiązki elektrycznej która tam leci nieco poniżej filtra oleju, teraz mam dostęp do niego bezproblemowy (niżej jest link i pokazałem gdzie ulokowałem Pierburga sterującego EGR z zieloną wtyczką). Trzeba by go sprawdzić (Pierburga EGR) czy jest cały, być może z jego powodu masz P2413.
W związku z tym że twoja usterka jest tożsama z Kode P1236 (ujemna odchyłka doładowania. To zasada działania układu podciśnienia sterowaniem turbiny jest identyczna dla obu przypadków dlatego zapoznaj się z instalacją podciśnienia która reguluje 3 urządzenia: turbinę, egr, i klapy dolotu. Wszystkie Pierburgi i rurki muszą być 100% szczelne Procedura naprawy wg Kod Błędu DTC P1236. Schemat układu podciśnienia.

[jdm11]

dzięki za pomoc temat rozwiązany, wyregulowaliśmy sztangę na nowo i auto zaczęło jechać bez CE i z pełną mocą, mimo ze sztangi takie same... mogły się różnic ewentualnie mocowaniem ( długością/ grubością blachy która ją trzyma)

[jdm11]

błąd od erg powrócił auto nie straciło na mocy , chyba egr jest do wymiany, bo jest czysty mechanicznie napewno sie nie zacina, , przewody od podciśnienie wszystkie szczelne, mam egr z wbudowanym czujnikiem ten poliftowy

[rambo7]

tak, w polifcie EGR w 1,7ctdi jest sterowany elektrycznie. Sprawdź ewentualnie styki we wtyczce i czy kable elektryczne nie są uszkodzone. Prześledź wątki z egrem i kodem P2413, może coś jeszcze z tych treści wyłowisz.

Przeanalizuj zapisy tego tematu: Błąd P2413 Zawór EGR i turbodziura

masz dokładnie to samo, zobacz czym się skończyło.

[jdm11]

ktoś wie jakie powinno być właściwe doładowanie ? ładuje mi teraz 1.2b przy WOT.

[cartman11]

Z tego co pamiętam po mocnym wciśnięciu gazu może chwilowo przekroczyć 1bar ale przy sprawnym ukl zmiennej geometrii powinno wrócić szybko i trzymać stabilnie do max 1 bara przy gazie w podłogę.

[Piter1221]

Witam, posiadam honde civic 1.7 ctdi 2003 225 tyś przebiegu i podobny problem co kolega wyżej. Silnik rozgrzany, 5-ty bieg i gwałtowne wcisniecie gazu przy predkosciach 120-150 km/h powoduje pojawienie się kontrolki CE i przejscie w tryb awaryjny. Kiedy na rozgrzanym silniku na biegach 1/2/3 dochodze do 4 tysiecy obrotow tez zdarza się losowo że pojawia się CE, ale auto nie przechodzi w tryb awaryjny. Zgaszenie silnika na 5-10 minut sprawia ze znika tryb awaryjny, ale CE zostaje i gaśnie po paru godzinach lub na drugi dzień. Podczas jazdy odczuwam takze opoznioną o okolo 0,5-1 sekunde reakcje na pedal gazu, zarówno jego przycisnięcie jak i odpuszczenie. Honda 3 tygodnie temu miała czyszczony egr (który był mocno zalepiony) i wymieniony czujnik cisnienia doładowania, nie pamiętam dokładnie jaki był kod ale zakładam że ten wymieniony wyzej, ale nic to nie dało. Dwa miesiące temu wymienione wszystkie filtry i oleje. Dodam że przez poprzednie 7 lat auto uzytkowała kobieta głownie po mieście. Honde posiadam od 2 miesiecy, od tego czasu 3 trasy po 600 km, z czego polowa po autostradach/ekspresówkach. Poza trasami pare dni w tygodniu jezdze na krótkich odcinkach po pare km.