Brak reakcji na gaz na zimnym silniku, dorabiana wtyczka przepływki.

[ucash]

Witam.
Jak w tytule silnik 1.7 ctdi 2002r przebieg 245.000. Na zimnym silniku nie reaguje na gaz po rozgrzaniu jest lepiej.Gdy skręcam w prawo i wjeżdzam pod góre spadaja obr. do ok 500 auto gasnie i cieżko odpala.Nastepnie trzeba go rozkrecać lub poczekać chwile czasu.Nieraz kopci i chodzi jakby na 3 gary(brak mocy) powyzej 1500 silnik chodzi jak nowy...przyznam szczerze,że auto mialo delikatna kolizje i dostało w koło prawe przednie nic nie zostalo uszkodzone wizualnie oraz auto jezdzi normalnie ,niby po tym zaczeła sie ta cała historia(tak twierdził poprzedni wlaściciel)...PS. Napisalem post ponieważ nic nie znalazłem w tym temacie :/

[rambo7]

Trzeba podejść do sprawy indywidualnie, bo piszesz oszczędnie ale to wynika z tego że auto masz krótko. No ale jak? ...kupiłeś ze świadomością w takim stanie? kupując kupiłeś z takim felerem świadomie? Czy problem wyszedł po czasie? Tak oszczędnie piszesz że wymagasz chyba działania wróżki, bo nie wiadomo czego się przyczepić i od czego zacząć podpowiadać?

Na zimnym silniku nie reaguje na gaz po rozgrzaniu jest lepiej.

konkrety: dane wyniki liczby. Kompletnie nie reaguje na gaz obroty nie wzrastają nawet o 100obr/min? max ile można uzyskać?
"lepiej" na rozgrzanym? nie znam definicji "lepiej" trudno się odnieść? o ile lepiej ? o 1 obr/min? jest lepiej czy o 20 obr/min ? ile max obrotów można uzyskać? i jaka jest różnica w stos do zimnego silnika?
My tu nie widzimy tego z czym masz problem, jasnowidzów nie ma, jeśli chcesz pomocy to musisz to tak napisać by czytający mogli sobie dosłownie to wyobrazić na podstawie precyzyjnych jak to tylko możliwe dokładnych, danych, nie pomijając żadnych szczegółów.

Gdy skręcam w prawo i wjeżdzam pod góre spadaja obr. do ok 500

a jak skręcasz w lewo pod górę? ..to rosną? jaki jest związek skrętu w prawo a skręt w lewo ..albo co się dzieje przy jeździe na wprost pod górę? czy w każdym przypadku jest inaczej? Sugerując w prawo i pod górkę ..rozumiem że to ważne bo w innym przypadku jest wszystko ok???

trzeba go rozkrecać lub poczekać chwile czasu.Nieraz kopci i chodzi jakby na 3 gary(brak mocy

to może mieć związek ze świecami żarowymi - kiedy były wymieniane ile km temu? i jaki dokładnie model świec siedzi obecnie zamontowany? czy te informacje da sie uzyskać od sprzedawcy lub na podstawie jego

powyzej 1500 silnik chodzi jak nowy...

co to oznacza? ma? .. ma pełną moc? wkręca się do 4600obr bez problemu?
Czy wiesz to co turbo-dziura? i czy wiesz w jakim zakresie występuje w tym modelu?
czy jeździłeś wcześniej dieslem?
Czy świecą się kontrolki: Check engine oraz spirala świec żarowych przed uruchomieniem silnika? i czy gasną w momencie jego uruchomienia?
Czy przy okazji tej akcji:

spadaja obr. do ok 500 auto gasnie i cieżko odpala

zaraz po uruchomieniu silnika świecą się jakiekolwiek kontrolki?
Jakie naprawy silnikowe były wykonywane w tym egzemplarzu? co pisze, lub czy są jakieś potwierdzenia zakupionych części?
Pytań jest sporo bo to jest potrzebne do zorientowania się co się dzieje, bo bez tych danych to tylko wróżka.

Napisalem post ponieważ nic nie znalazłem w tym temacie :/

zgadza się ale to wynika z tego że nie wiesz czego szukać. Oczywiście to nie zarzut bo nie każdy jest od razu po zakupie alfą i omegą.

[ucash]

Witam.Tak kupilem świadomie,zrobiłem szkolny błąd ufajac,że to przez to,że auto stalo ok 3miesiecy nieodpalane.Poprzedni własciciel jezdzil Honda od 2009 sprowadzil ja z Niemiec wymienial tylko plyny,filtry i raz padly mu 2 wtryski ktore wymienil(drugi i trzeci wtrysk) nic po za tym.
Odpalam auto kontrolki gasną normalnie auto ledwo co odpla i zatrzymuje sie na ok 900 obr. czyli norma,lecz silnik pracuje jak by na 3 gary (jak ursus z pgr-u).Po wciśnięciu pedału gazu obojetnie czy na maxa czy na 1/3 czy nawet 1/2 po odczekaniu ok 10 sek. zaczynają rosnąć pomalu obroty,aż osiagną ok 1500 obr/min wtedy wraca wszystko do normy jak być powinno ,do momentu puszczenia gazu.Wtedy obroty spadają na ok sek. do ok 600obr/min i odrazu wskakuja na 900obr/min i znowu zaczyna sie ten sam efekt.Jeżeli silnik się nagrzeje reakcja jest w miare wystarczająca do momentu kiedy nie skrecę w prawo pod gorkę(w lewo pod górkę nie miałem okazji tego sprawdzić) na wprost pod górke raz jedzie normalnie raz go dlawi i obroty spadaja do ok 500 obr/min i auto gaśnie po kilkukrotnej próbie odpalenia odpala i musze mu przygazować do włączenia się turbo wtedy podjezdzam normalnie.Na wolnych obrotach nie gaśnie,na temat świec nie posiadam żadnych informacji.Co do diesela miałem,jezdziłem i mam pojęcie jak sie obslugiwac z dieselem.Od 1500 obr/min silnik chodzi jak powinien.Kontrolki które się świecą to:ABS,SRS-cały czas.Nie raz zaświeci się check engine i spirala od świec i nie gaśnie(stalo sie to tylko 3 razy) po wyłaczeniu zaplonu i właczeniu ponownie silnika,wróciło wszystko do stanu poprzedniego.Nagrałem krótki filmik ok 2:30 sek jak sie zachowuje silnik po odpaleniu(na zimnym)nie odpalany ok 48h.
Dołączam film jak pracuje auto na zimnym silniku

[Bogus]

Piszesz, że miałeś diesla a nie umiesz odpalać. Po co tak długo trzymasz na zapłonie? Gaśnie kontrolka świec i zielony kluczyk to odpalaj a nie czekasz nie wiadomo na co. Następnie jak już łapie to mam wrażenie że dalej trzymasz kluczyk przekręcony? Mylę się czy trzymasz aż obroty trochę wzrosną? Kluczowa sprawa to błędy jakie są zapisane w ECU. No i bląd jaki popełniłeś kupując uszkodzonego diesla Myślę, że forumowy Jasnowidz z działu diesel będzie miał sporo pisania Życzę powodzenia w walce

[ucash]

Jeżeli chodzi o twoją wyczerpujacą odp. to powiem ci szczerze,że zrobiłem to z premedytacja, i specjalnie przetrzymałem go nie tylko na zapłonie jak i na rozruszniku zeby wogóle odpaliła i pokazać jaki jest efekt w 2:41 sek. dokładnie,a nie krecić przez 10 min z przerwami tak jak w teorii(do wyczerpania aku).Dieselami jezdziłem i mialem kilka sztuk,wiem jaka jest różnica miedzy benzyna a dieselem.Na kompie nie ma żadnych błędów.Był jeden ale to przez odłaczenie przepływomierza.Skasował mi ten błąd,po czym pojawiła się spirala i check. Na drugi dzień błędy same znikneły i na kompie nic nie pokazywalo.Dlatego do was napisałem.Ale skoro nie wiecie co moze być to możecie zamknąć temat.Nikt nikomu nie narzuca zabawe w jasnowidzenie,po prostu myślałem,że spotkaliście się z tego typu zachowaniem diesela w civic-u,ale to chyba jestem pierwszym przypadkiem...Dzięki za pomoc pozdrawiam.

[tomq]

Nie ma się co obrażać i zamykać tematu. Chcemy pomóc, ale trzeba znaleźć jakiś punkt zaczepienia. Nikt nie zna lepiej Twojego auta niż Ty sam.Dlatego prośba o więcej szczegółów. Cierpliwości. Spróbuj też nas zrozumieć. Takich pytań jest mnóstwo i każdy chciałby odpowiedź najlepiej w ciągu kilku chwil. Kierownik działu diesla to naprawdę niezły specjalista, ale też potrzebuje informacji aby cokolwiek powiedzieć. Czasem pytania wydają się trywialne, ale to standard, bo nie wiadomo kto po drugiej stronie. Na forum znajdziesz pomoc, ale potrzeba też pomocy z Twojej strony.

Nie raz zaświeci się check engine i spirala od świec i nie gaśnie(stalo sie to tylko 3 razy) po wyłaczeniu zaplonu i właczeniu ponownie silnika,wróciło wszystko do stanu poprzedniego

Jak się zaświeci check to kod błędu musi zostać zapisany w pamięci. Masz jakiś skaner pod ręką, żeby to na bieżąco sprawdzać?

[Bogus]

Nie obrażaj się. Jesteśmy w ciemnej d...pie. piszesz że check i spirala się świeciły a pózniej zniknęło. To oznacza, że kod błędu jest dalej w pamięci ECU. Musisz je odczytać skanerem diagnostycznym dla aut japońskich i koreańskich. Może skaner jakim próbowałeś odczytać błędy nie odpowiedni?

[ucash]

Niestety nie mam.Ten kolegi skaner nic nie wykrywa,jedyny błąd to ten co wykasował.Jest mechanik jeden ktory w umówionym terminie może zdiagnozować mi (koszt 70pln) wiec nie wiem czy nie lepiej zakupic jakiego vaga.
Kolegi skaner nie wiem jaki,ale podejrzewam,że bardziej grupa volkswagena,wiec możliwe,że lipa.

[tomq]

To może zamiast płacić 70 zł mechanikowi zainwestujesz w skaner? W tym aucie to element który powinien być standardowo na wyposażeniu. Nie dlatego, że auto generuje dużo błędów, ale dlatego że ma bardzo dobry system diagnostyki i zamiast szukać w ciemno można być pewnym co jest nie tak. Przykładowe skanery które działają z tym autem masz opisane tutaj https://www.civicforum.pl/showthread...%28i-innymi%29. Wystarczy Ci najprostszy.
Te skanery z VAGa średnio działają z tym modelem auta, więc pewnie daltego żadnej sensownej informacji nie udaje się odczytać..

[rambo7]

Jeśli masz zamiar jeździć tym dieslem dłużej to musisz trochę nad nim popracować a wydatki nie są duże.
Dziękuję za informacje o które pytałem i odniosę się do nich:

auto ledwo co odpla (...), lecz silnik pracuje jak by na 3 gary (jak ursus z pgr-u)

jeśli od 2009 roku nie były wymieniane świece żarowe to w obecnych i zapowiadających się warunkach atmosferycznych (zima) z odpalaniem będzie ciężko. Silnik powinien odpalić na strzała 1,5 obrotu wału bez dodawania gazu! (widziałem że pomagałeś prawą stopą naciskając pedał przyspieszania by wspomóc odpalanie. Tak odpalamy przy dużych mrozach pedał gazu dociskamy do 1/2 i kręcimy rozrusznikiem. W obecnych warunkach nawet do -10stC uruchamiamy tylko w wciśniętym sprzęgłem -1,5 obrotu wału i odpala "na strzała".
Wymiana świec żarowych to konieczność, postaraj się nie narobić sobie kłopotów bo gwinty świec mogą być skorodowane i można je urwać! zleć to komuś kto jest mocno kumaty i zna się na rzeczy. Przeczytaj całość wiedzy z tego wątka byś miał pojęcie czy mechanik robi to zgodnie ze sztuką: https://www.civicforum.pl/showthread...Civic-1-7-CTDi
oraz: https://www.civicforum.pl/showthread...arowa-1-7-CTDI

Po wciśnięciu pedału gazu obojetnie czy na maxa czy na 1/3 czy nawet 1/2 po odczekaniu ok 10 sek. zaczynają rosnąć pomalu obroty,aż osiagną ok 1500 obr/min wtedy wraca wszystko do normy jak być powinno ,do momentu puszczenia gazu.Wtedy obroty spadają na ok sek. do ok 600obr/min i odrazu wskakuja na 900obr/min i znowu zaczyna sie ten sam efekt.

to jest potwierdzenie na to że świec a precyzyjnie to żarników świecy to tam nie ma. Silnik po uruchomieniu chodzi jak traktor z PGR-u dokłądnie to opisałeś - taki efekt jest z powodu nie działania świec żarowych, oraz na podstawie informacji z czujników MAP, MAF, ECT, APP itd. Wiadomo auto masz nie młode i z przebiegiem wszystko to do kupy daje taki efekt jak zaprezentowałeś. Dodam że mechanicznie silnik jak zauważyłeś może jest dobry ale osprzęt jak świece, MAP (przepływka) się starzeją, nie znaczy że zepsute ale np. brudne z powodu rzadkiej wymiany filtra powietrza - dane z przepływki mogą być obarczone jakimś błędem, to wszystko nakłada się na siebie i nie pali jak nówka.
Proponuję wymienić filtr powietrza, filtr powietrza zmieniaj częściej niż zaleca interwał wymiany - miej na uwadze zawsze stan pręcika platynowego przepływki - im czyściejszy tym MAP dłużej żyje.
Co do gaśnięcia przy rozpędzaniu - następuje to (rozumiem z opisu) na zimnym silniku, jak się rozgrzeje to jest lepiej? No więc spalanie mieszanki jest niewłaściwe brak sprawnych świec - one biorą udział w spalaniu mieszanki na zimnym silniku - tego u Ciebie nie ma bo świece przypuszczam wszystkie 4 szt są martwe! Tylko Honda jest w stanie odpalić i jakoś jechać bo ma Common Rail i większą kompresję niż wszystkie VW. To że po męce odpala i nawet da się jechać świadczy to o tym że silnik mechanicznie masz w bdb stanie. Szwankują jedynie urządzenia wspomagające zapłon i spalanie mieszanki.
Zauważ że kontrolka świec żarowych uruchamia się i gaśnie świadczy to o tym że System zasilania świec żarowych działa prawidłowo co nie jest równoznaczne że świece działają!
Nie widać w jakim stanie jest grot - żarnik świecy żarowej?! to można jedynie wyczuć - jest dokładnie jak u Ciebie - klasyk. Pewnie jak już odpali tak ciężko to jest za tobą chmura smrodliwej niedopalonej ropy, kopci się na siwo szaro dopóki sie nie zagrzeje silnik.

raz go dlawi i obroty spadaja do ok 500 obr/min i auto gaśnie po kilkukrotnej próbie odpalenia odpala i musze mu przygazować do włączenia się turbo wtedy podjezdzam normalnie.

to jest potwierdzenie tego co pisałem wyżej, zalewasz silnik ON i zaczadzasz turbinę - trzeba obrotów by wypluć to z silnika, większe obroty to częstsza kompresja i wtedy jakoś idzie, ale silnik cały czas nie ma wspomagania ze strony świec żarowych.

na temat świec nie posiadam żadnych informacji

Wymiana!

Kontrolki które się świecą to:ABS,SRS-cały czas.

powinne zgasnąć gdy silnik uzyska prawidłowe obroty czym zapewni prawidłowe lądowanie poprzez alternator. Jeśli w sieci będzie 13,60V te kontrolki normalnie gasną! jeśli chwilę się świecą zanim zgasną to właśnie dlatego że silnik ciężko odpala a alternator też potrzebuje chwilę czasu by wytworzyć odpowiednie napięcie w sieci.

Nagrałem krótki filmik(...) jak sie zachowuje silnik po odpaleniu(na zimnym)nie odpalany ok 48h.

jeśli nie działają świece (a jak powiedziałem zakładam po tym co widzę że wszystkie 4 szt są martwe) to dokładnie tak powinien się zachowywać, czyli zachowuje sie w tej sytuacji "prawidłowo". Generalnie Medal dla silnika że jest w bdb stanie mechanicznym.

Na kompie nie ma żadnych błędów.Był jeden ale to przez odłaczenie przepływomierza.Skasował mi ten błąd,po czym pojawiła się spirala i check. Na drugi dzień błędy same znikneły i na kompie nic nie pokazywalo

Jeśli nie świeci się nic na tablicy (ani CE ani Spirala) to musi być Skaner Diagnostyczny który czyta tzw "Ramki zamrożone" jeśli tego nie ma to nie zobaczy Kodów błędów zapisanych w pamięci. Dlatego

zamiast płacić 70 zł mechanikowi zainwestujesz w skaner? W tym aucie to element który powinien być standardowo na wyposażeniu

dokładnie tak! dokładnie.... jeśli chcesz sobie ograniczyć wydatki a przy okazji ogarnąć diesla i się nie wkurzać jak coś siada i latać po mechanikach którzy ciągną kasę to koniecznie zakup sobie Skaner diagnostyczny.
Wtedy będziesz sam dla siebie diagnostą darmo a informacje na temat jak sobie poradzić z problemem znajdziesz na forum.

wiec nie wiem czy nie lepiej zakupic jakiego vaga.

żadnego Vag'a! Zwykły najprostszy Skaner diagnostyczny z Protokołem komunikacji ISO9141-2. Na temat co kupić jest kilka tematów w Dziale diesla, pokazane są tam urządzenia najprostsze i najtańsze lecz wystarczająco skuteczne w działaniu.

Oglądając filmik zwróciłem też uwagę że jest moment w którym po przekręceniu kluczyka wskazówka obrotomierza ruszą się - wchodzi na chwilę na 600obr/min i potem opada. To nie jest normalne więc być może jest jeszcze coś na rzeczy (prócz świec) o czym nie wiemy?
Nie tankuj na jakiś podrzędnych stacjach i nie jeździj w zimę na rezerwie!
powodzenia w ogarnianiu!
Obowiązkowo zamelduj o wynikach działań!

[sPiDeK]

Ja bym zwrócił uwagę jeszcze na jedną rzecz...jeżeli nie był odpalany i stał na dworze to spirala od świec żarowych świeci się zdecydowanie za krótko...mignie na sekundę dosłownie. U mnie to trwa troszkę dłużej.

[ucash]

Ja bym zwrócił uwagę jeszcze na jedną rzecz...jeżeli nie był odpalany i stał na dworze to spirala od świec żarowych świeci się zdecydowanie za krótko...mignie na sekundę dosłownie. U mnie to trwa troszkę dłużej.

Słuszna uwaga,też mnie to troche niepoki,widać to nawet na załączonym filmie.

[rambo7]

jeśli upalone są groty świec żarowych a na to stawiam to świeca nie ma oporności kompletnie System "widzi" że jest świeca, ale wysiłku do jej rozgrzania wiele nie potrzeba, nie ma oporności, nie ma powodu by ciągnąć prąd - niby co go ma ciągnąć? jak tam tylko "gwint" został . chciałbym zobaczyć te świece.

[sPiDeK]

Też proponuje zacząć naprawę od wymiany świec a przynajmniej zajrzeć do nich jak wyglądają, szczególnie że ta kontrolka świeci się na pewno za krótko co też może wskazywać właśnie na ich uszkodzenie.

[ucash]

przepływomierz przeczyszczony teraz odpala i odrazu gaśnie,silnik pracuje max 2 sek. i gasnie,nie dochodzi nawet do 900obr/min,ale spokojnie jutro znowu odpali .Postaram się jutro wykrecić świece i sprawdzimy stan faktyczny.Zrobie fotke i wstawie .