Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Świeci się check i kontrolka świec żarowych 1.7 ctdi

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • Świeci się check i kontrolka świec żarowych 1.7 ctdi

    W ostatnich dniach zapaliła się kontrolka check i świec żarowych, Civic VII z 1,7 cdti. Auto po osiągnięciu 2 tys obrotów traci moc lub w ogóle gaśnie. Na razie czekamy w kolejce do mechanika. Jeśli ktoś zna odpowiedź na ten problem to proszę o podpowiedź. Pozdrawiam w "Nowym Roku", który zaczął się od awarii w Hondziawce

  • #2
    Sprawdż przekażnik i świece.
    ビートル ジョン

    Comment


    • #3
      Witam

      Mam podobny problem jak kolega. Dwa razy już traciłem moc powyżej 2tys obrotów. Teraz od dwóch dni pali mi się cały czas kontrolka świec (civic 1.7). Miałbym prośbę. Jak byś się dowiedział co to u Ciebie było to byś mógł napisać. Pewnie mechanik i tak mnie czeka, ale przynajmniej nie powie mi że trzeba pół silnika wymienić.

      Comment


      • #4
        Mi się dzieje to samo ale... Jak zapalam silnik z rana to odpala bez problemu, po chwili gaśnie i zapalają się kontrolki check i świec żarowych. Po chwili kiedy udaje się odpalić muszę go rozgrzać na niskich obrotach bo powyżej 2000 gaśnie. Trwa to około 20 min zanim się trochę dogrzeje, ale jak już wskaźnik temperatury dojdzie do pierwszej kreski to samochód zaczyna jechać normalnie. Kontrolki raz gasną po krótszym czasie a raz po kilku godzinach jazdy. Chyba nie ma na to reguły. Pytałem o to w ASO Toyoty (Hondy nie mam nigdzie blisko) powiedzieli, że być może jakiś czujnik (przekaźnik???) nie wytrzymuje zbyt niskich temperatur. Ale nawet nie są w stanie tego sprawdzić u siebie, więc potraktujcie to tylko jako sugestię. Ja póki jest mróz, wychodzę wcześniej i najpierw go grzeję, jak już raz pójdzie to później nie mam z nim problemów. Powtarza się to jak dłużej postoi na mrozie.

        Comment


        • #5
          A jakie laliście paliwo przed mrozami?Nie robię sobie żartów-jest "letnie" i "zimowe" z dodatkami,żeby nie zamarzało.
          ビートル ジョン

          Comment


          • #6
            Zamieszczone przez BeatleJohn Zobacz posta
            A jakie laliście paliwo przed mrozami?Nie robię sobie żartów-jest "letnie" i "zimowe" z dodatkami,żeby nie zamarzało.
            wydaje mi sie john ze to sprawa elektryczna ale przy wydzielaniu parafiny takie objawy moga sie pojawic.panowie jak silniki pracoja wam,rowno
            czy je telebocze?

            Comment


            • #7
              Mi pracuje normalnie, równiutko i nic specjalnego mu się nie dzieje dopóki nie przekroczy 2000.

              Comment


              • #8
                Miałem to samo, gość mi powiedział że pewnie długo stała na mrozie. Dojechałem do celu pochodziła jakieś 20min. Wyłączyłem na 10 min. Po włączeniu jeszcze się świeciła, wyłączyłem, po kolejnych 30 min już zgasło. Chyba się odmroziła. Podobno jest jakiś podgrzewacz paliwa jeszcze w filtrze? I przymarzł. Ale nie dam wiary. Do elektryka jadę chyba w poniedziałek aby zobaczył co i jak. A teraz już śmiga bez problemów.

                Comment


                • #9
                  Mi już też kontrolka od świec zgasła. W moim przypadku stawiam na mrozy. Było akurat kolo -20 kiedy to się stało. Teraz przyszła odwilż i wszystko wróciło do normy. Może jakiś czujnik przymarzł. Ale spadek mocy powyżej 2tys obrotów (zdarzył mi się dwa razy) akurat wystąpił w normalny dzień, choć do dnia dzisiejszego się to już nie powtórzyło.

                  Comment


                  • #10
                    cześć! jestem tu nowy! Wybaczcie jeżeli czasami zapomnę o zasadach tu panujących.

                    Ale do meritum. Miałem to samo. Podczas mrozów samochód stał sobie pod chmurką. Trochę Hondzia zmarzła. Rano problem przy uruchomieniu. Za drugim razem odpaliła. W trakcie dnia kilka razy ją uruchamiałem - bez problemu. Wracając z pracy nagle zaświeciły mi się kontrolki, auto zgasło. Odpaliło bez problemu jednak zaświeciły się, jak u Was, kontrolka CHECK i sprężynka Próbowałem wtedy do 3k obrotów i nie było problemu (znaczy ogranicznik się nie włączył). Szybki tel. do mechanika - pozwolił jeździć. Musiałem zrobić tego dnia jeszcze 30 km. Po wyłączeniu i powtórnym włączeniu kontrolki przestały świecić. Coś się pewnie rozgrzało. Następnego dnia mechanik podłączył Hondzie do aparatury. Wyskoczył błąd - facet mówił o układzie zasilania. Stwierdził, że na razie nic nie może powiedzieć. Pytał czy tankuję na lepszych stacjach, kiedy filtry zmieniałem itp. Kazał wlać Hondzi 0,5 l Mixol'a orlenowskiego na cały bak, jeździć, obserwować. Jak coś przyjechać. No i jeżdżę, jeżdżę i czekam. Stwierdził też,że kiedy moja Hondzia zimna, ciężko zapala (Każdego dnia rano, zanim się rozgrzeje, jakby coś w niej ocierało - macie może to samo?). Po kilku minutach robi się cicho. Potem wszystko już gra.

                    Jak coś więcej będę wiedział, dam znać. Pozdrawiam

                    Comment


                    • #11
                      przewaznie tak jest dopuki pompa sie nie nagrzeje i silnik,diesle tak maja,w peugeocie mam tak samo jak zimny to klekocze i jakby cos tarlo a potem to chodzi jak ta lala.ale wrazie czego sprawdz lozyska i paski,rolki

                      Comment


                      • #12
                        sprawdzone wszystko...jednak coś mi nie daje spokoju.
                        Potem, to prawda, rzeczywiście jak ta lala jeździ Ja już tak mam... zawsze benzynka, a teraz dieselek Ale mimo wszystkiego jestem zadowolony... Klekot to klekot, a świst turbinki... mniam

                        Comment


                        • #13
                          Miałem ten sam problem. Zaczeło się tak, że po przekroczeniu 3 k obrotów zapaliły się kontrolki i silnik stracił moc. Potem odpalił normalnie i po ok. 10 km silnik zaczął gasnąć co chwila. Okazało się, że padła jedna świeca żarowa. Wydaje mi się że to przez mróz i kiepskie paliwo.

                          Comment


                          • #14
                            NO to poczytałem i widze ciemność.
                            OK rozjasniamy:
                            najczestsze 2 problemy to:
                            1. Kontrolka świec żarowych oraz "Check Engin" zapalające sie razem - Usterka Czujnika Bosch Czujnik położenia wału głównego, na skanerach diagnostycznych P0336,"Czujnik A położenia wału korbowego - sygnał poza pawidłowym zakresem" Auto słabnie 2tys obr/min i czesto gaśnie.
                            - trzeba wymienić czujnik albo oba czujniki.
                            2. kontrolka "Check Engine" zapalająca sie i w tym samym momencie auto raci moc - usterka z grupy:
                            P0236,"Czujnik A wspomagania turbosprężarki - sygnał poza zakresem/wydajność"
                            P0237,"Czujnik A wspomagania turbosprężarki - niski sygnał wejściowy"
                            P0238,"Czujnik A wspomagania turbosprężarki - wysoki sygnał wejściowy"
                            najcześciej 99% przypadków to nagar i sadze w turbinie to nie pozwala sie przemieszczać łopatkom w turbinie - czujniki wysyłają sygnał do jednostki sterującej pracą silnika "wyłącz turbo" przejdź w stan serwisowy.
                            - alebo trzeba zmienić styl jazdy z 1-3tys obr/min na 1-3,8tys obr/min. jazda z niskimi obrotami "zapycha" sadzą turbinę. generalnie jadza na momencie obrotowym szkodzi bardziej niż kręcenie pod 4,5tys !!! moja opinia - u mnie opmogło. Nie czyściłem turbo po zmianie stylu jazdy jakby nie to auto! wszystko chodzi bardzo dobrze.
                            Kierownik Działu Diesla

                            Comment

                            Working...
                            X