Klekotanie po wymianie sprzęgła i regeneracji skrzyni

[Ciribati]

Cześć,

Mam takie pytanie Miałam regenerowaną skrzynię biegów, wymieniony całkowicie olej do skrzyni oraz wymienione sprzęgło.
Po wyjechaniu od mechanika silnik na luzie oraz na pierwszym biegu (przy innych nie słyszę ) zaczyna mi klekotać oraz samochód zaczyna mocniej drgać.
Oddałam samochód do reklamacji na zasadzie aby mi to sprawdzili.
Usłyszałam odpowiedź, że jest to normalnie po zmianie oleju i skrzyni (powiedział też coś o luzie międzyzębnym)

Oczywiście usłyszałam również, że poduszka skrzyni biegów jest uszkodzona i jako, że nie mogli znaleźć pasującej zrobili starym sposobem mechaników i zakleili klejem do szyb (??) i jako, że jest teraz twardsza może powodować drgania

Teraz moje pytanie.... czy to klekotanie może być spowodowane poduszką? nowym olejem (taką odpowiedź usłyszałam od mechanika) czy czymś innym?
Czy ja mogę jeździć autem przy takim efekcie?
Czy to jest bezpieczne?

[grzes41gt]

Teraz moje pytanie.... czy to klekotanie może być spowodowane poduszką?
Czy ja mogę jeździć autem przy takim efekcie?
Czy to jest bezpieczne?

Drżenie karoserii zapewne jest spowodowane poduszką silnika, sam mam lekkie drżenie na biegu jałowym ponieważ mam zregenerowaną jedną poduszkę na poliuretanie. Brat natomiast w swojej Hondzie zakleił tak jak u ciebie klejem do szyb i również ma drgania na karoserii. Nie ma szans żeby taki efekt był ze strony samej skrzyni a tym bardziej spowodowany wymianą oleju.
Jak najbardziej możesz na tym jeździć, jest szansa że z czasem efekt będzie zdecydowanie mniejszy. Jeśli będzie Cię to bardzo irytować zmień tą zaklejoną poduszkę na OEM (haparts, MODIFIED.PL, Jerusnet.pl u nich możesz spytać o taką poduszkę )

[Ciribati]

Grzesiu, ale drżenie mi tak nie przeszkadza jak to klekotanie pod maską tutaj jest największy problem.

[grzes41gt]

Grzesiu, ale drżenie mi tak nie przeszkadza jak to klekotanie pod maską tutaj jest największy problem.

Nie mam pojęcia jak zespół napędowy w silniku diezla reaguje na utwardzenie poduszki, opisane przeze mnie przypadki to benzyna i poza drżeniem karoserii silnik nie wydobywał z siebie żadnych innych dźwięków.
Jest szansa że coś popsuli przy składaniu skrzyni/sprzęgła , ale żeby to wykluczyć bądź potwierdzić trzeba by założyć OEM poduszkę.
Ciężko coś więcej stwierdzić bez oględzin auta

[Ciribati]

Wiem, oddałam auto do reklamacji i niby nic nie znaleźli... ale troszeczkę mnie martwi, że to klekotanie ustaje po wciśnięciu sprzęgła... będę musiała jechać jednak do innego mechanika.
Jednak zastanawiam się tylko czy mogę bezpiecznie jeździć na tym co jest (mechanik twierdzi, że tak - specjalnie się o to pytałam)

[grzes41gt]

.. ale troszeczkę mnie martwi, że to klekotanie ustaje po wciśnięciu sprzęgła... będę musiała jechać jednak do innego mechanika.

I to jest najważniejsza informacja, jeśli "klekotanie" ustaje po wciśnięciu sprzęgła to ewidentny objaw dźwięków ze skrzyni biegów. Nie daj sobie wmówić że tak ma być skoro przed naprawą tego nie było. A tak w ogóle co wymieniali Ci w skrzyni biegów? Łożyska, przekładnie, synchronizatory ?
Skonsultuj się najlepiej z innym mechanikiem bo na odległość to trochę jak wróżenie z fusów

[Don_Diego_De_La_Vega]

Jeżeli jest cisza po wciśnięciu sprzęgła to łożysko oporowe powoduje hałas.

[rambo7]

... matko Ciri Ty żyjesz ? ...
Diego, to prawda, ale przyznam szczerze że ja w dieslach nie potrafię tego szumu usłyszeć, mimo wszystko silnik na tyle klekocze że zagłusza subtelny szum łożyska.

to jest najważniejsza informacja, jeśli "klekotanie" ustaje po wciśnięciu sprzęgła to ewidentny objaw dźwięków ze skrzyni biegów.

zgadzam się z grześ41.
Zastanawiam się tylko czemu wzmaga się klekotanie? i próbuję rozkminić dlaczego nazywasz to klekotanie? może to odgłos kolebotania?
Czy naprawdę jakby twardziej klekocze? czy po prostu to nie klekot a inny dźwięk... nie wiem? ... może te drgania wywołują kolebotanie się silnika na biegu jałowym i ten klekot to jest od luzów w tej poduszce skrzyni?
Jesteś pewna że to nie "tykanie" na rozerwanej poduszce?
Zgadzam się z Grześkiem najpierw wymieniłbym tę poduszkę, jak poszukasz to znajdziesz i to bym zrobił, te drgania przenoszą się na pozostałe elementy które sa mocniej obciążone i one z czasem tez mogą ucierpieć, jednocześnie wykluczy nam to że to nie poduszka skrzyni.
Teraz co myślę o klekotaniu silnika po wymianie sprzęgła.
Wiesz dobrze i każdy to wie co miał diesla że jak bez gazu lekko i delikatnie się puszcza pedał sprzęgła do pierwszego momentu gdy zaczyna jechać (bez gazu) to zaczyna jakby mocniej silnik klekotać. Posiadając duzy moment obrotowy silnik sobie poradzi i ruszy i pojedzie bez gazu, ale powstanie w momencie puszczania sprzęgła słyszalne większe klekotanie, to klekoczą zawory, tak jak w benzyniaku gdy ktoś nie doda gazu a na moment puści i wciśnie sprzęgło.
Rozumiem że auto na postoju gdy pracuje na biegu jałowym stoi i nie jedzie, tak pytam czy nie jedzie ?
Chodzi mi o taki efekt, czasem tak jest nie wiem czemu się tak dzieje że jak auto by było na podnośniku uruchomi silnik, puści sprzęgło to napędzane koła się minimalnie kręcą.
Czy była byś w stanie pojechać gdzieś na podnośnik tak by unieśli auto by koła wisiały w powietrzu - uruchomić silnik na biegu jałowym, i pytanie czy koła się zaczną obracać?
To klekotanie może byc spowodowane tym że jest w jakiś sposób obciążony silnik a że ma wysoki moment obrotowy to nie gaśnie i pracuje ale jest obciążony jakby coś go próbowało zatrzymać i wtedy powstaje odgłos klekotania.
Wątpię, ale ciekawi mnie to.
Z opisu wyraźnie twierdzisz że jak na luzie puścisz sprzęgło to bardziej klekocze. Czyli jak wciśnięte to silnikowi jest łatwiej i nie jest obciążony. Jak puścisz to mu ciężej i radzi sobie kręci się ale z jakiegoś powodu to obciąża go i powoduje to słyszalne klekotanie.
Nie wiemy jaki olej jest w skrzyni? może za bardzo lepki?
Nie wiemy też jaki zakres prac był przy skrzyni? jeśli wymienione łożyska to na plus wszystko powinno się jeszcze lżej obracać, olej jak zbyt lepki bo jak jest za zimno to może klekotać, ale to naprawdę musieli by wlać jakiś super lepki.
Dobrze by było gdybyś pojeździła i zagrzała silnik mocno tak powiedzmy te 30-50km by był na pewno gorący motor. Pytanie czy będzie tez klekotał? czy jednak stwierdzisz że na rozgrzanym nie ma tego efektu?
Na razie nie panikuj, jeździj i obserwuj.
(oczywiście rozumiem że sprężarkę A/C masz na OFF???)

Co się stało ? można wiedzieć z jakiego powodu wymiana skrzyni ? te w 1,7ctdi uchodzą za pancerne i nie mają takich bolączek jak w benzyniakach.

[Ciribati]

Cześć Rambo żyję i mam się dobrze... po prostu hanka mi się nie sypała, nic w niej nie zmieniałam.

Regenerowaną skrzynię miałam ze względu na wyciek i nieszczelność zarówno samej skrzyni jak i uszczelki - ogólnie w garażu zostawiałam ślady wycieku (nie wiem jak się taka uszczelka nazywa ani jak profesjonalnie się nazywa to łączenie ) - ogólnie nie będzie to profesjonalnie wytłumaczone
Przy sprawdzaniu wycieku (ogólnie zweryfikowano mi to na obowiązkowym corocznym przeglądzie) wyszło, że sprzęgło też mogłabym już wymienić (skoro i tak będzie rozbierane auto) oraz poprosiłam o naprawę linki ogrzewania (gdzie popełniłam bardzo duży błąd prosząc o to

Po wyjechaniu od mechanika byłam zachwycona, sprzęgło - musiałam się uczyć zmiany biegów bo jak masełko chodziło
Ogólnie od samego początku zauważyłam, że na luzie samochód mocniej się telepie oraz po jakimś czasie usłyszałam to dziwne rzężenie (zazwyczaj jeździłam z muzyką i nie słyszałam tego). Dodatkowo - nie mam ogrzewania.
Na forum tutaj znalazłam tą wajchę przy silniku którą można manewrować na ciepło/zimno i zaczęłam zmienić i nie było efektów. Zwróciłam też uwagę, że silnik mi się nie dogrzewa. Wskazówka jest na 1/4 - czyli zrypali mi termostat (chyba, nie jestem mechanikiem ) ale termostat miałam naprawiany jakieś 3 miesiące temu i przed naprawą linki ogrzewania miałam mega ciepło już po przejechaniu kilku km) - teraz mi stopy marzną ;/

To rzężenie i mocniejsze telepanie całego auta jest w momencie kiedy puszczam na luz, jak się wsłuchałam już porządnie to i jak włączam na 1 bieg nadal jest to rzężenie.
Poduszka - sądzę, że coś z nią zrobili jak zdejmowali mi skrzynię - wcześniej byłam u innego mechanika (i żałuję, że do niego nie pojechałam od razu - teraz jadę tam na poprawki) i mi nic o poduszce nie wspomniał. Dodatkowo o tej poduszce powiedzieli mi dopiero po czacie - jak pojechałam już z reklamacją (zamawiali dwie bo katalogowa nie pasowała, później zamówili drugą inną a na koniec zakleili tym klejem) - ja się nie znam ale wydaje mi się, że jakby coś z tą poduszką było nie tak to te wibracje auta czułabym dużo wcześniej - a mi auto wibrowało tylko troszkę mocniej jak się włączała chłodnica. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie miałam.


Jeszcze tylko dodam - mój silnik rzęził i wcześniej, znam jego odgłosy całkiem dobrze :P to rzężenie pojawiło się po wymianie. Jest to nowiuśki dźwięk. Ja mam schizy bo w pracy wjeżdżam na parking na -3 :P i nie chcę żeby mi kiedyś tam padł samochód bo nie wiem jakby mi go stamtąd wyciągnęli
We wtorek zawożę auto do innego mechanika i on niech mi sprawdzi. To rzężenie ma zniknąć :P i chcę mieć znowu ogrzewanie :P
Oczywiście jak się dowiem co to, to napiszę