Witam. Auto ma silnik 2,2 diesla z 2008 roku, zadbane. Wlacza sie check engine na trasie np po okolo 100 km, traci obroty i nie wzrasta predkosc. Wylaczam silnik na 3 minuty, nadal swieci, ale jedzie normalnie, potem za okolo godzine znowu to samo. Po miescie jak jezdze w ciagu dnia 50 czy 100 km w ogole sie nie wlacza. Wymienilem czujnik obrotow na wale, nadal to samo. Auto ma 180 tys, z papierami, kupione w aso hondy, z polecenia od znajomego. W ASO mowia, ze to najpewniej turbina, ale nie zgadzam sie.
Drugi problem: sciaga na prawo, czytalem, ze to wada tego auta. Co moze byc najczestsza przyczyna?
Z gory wielkie dzieki za odpowiedzi.
Drugi problem: sciaga na prawo, czytalem, ze to wada tego auta. Co moze byc najczestsza przyczyna?
Z gory wielkie dzieki za odpowiedzi.
Comment