Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Chwilowa utrata obrotów CIVIC VII 1.7 ctdi 100KM

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • Chwilowa utrata obrotów CIVIC VII 1.7 ctdi 100KM

    Witam !
    Ja z takim tematem zwracam się do szanownych formułowiczów. CIVIC VII 1.7 cdti 100KM podczas jazdy, zazwyczaj po wyhamowaniu traci obroty tzn. nie przekraczają one 1500 obr/min po czym za chwilę wraca to do normy. Ktoś może miał taki przypadek, dodam że żaden check się nie zapala, kodów usterek brak, ktoś jakiś pomysł chętnie posłucham jakiś rad ?
    Grzesiek

  • #2
    Zamieszczone przez rudygrzes Zobacz posta
    CIVIC VII 1.7 cdti 100KM
    bardzo ciężko pracuje wyszukiwarka gdy wpiszesz 1,7 cdti nie ma takiego silnika.
    Zamieszczone przez rudygrzes Zobacz posta
    podczas jazdy, zazwyczaj po wyhamowaniu traci obroty tzn. nie przekraczają one 1500 obr/min po czym za chwilę wraca to do normy.
    chętnie bym podpowiedział, ale nie rozumiem sytuacji. Nie wiem co nazywasz normą? ja nie rozumiem nic z tego zapisu, nie potrafię sobie tego wyobrazić.
    Kierownik Działu Diesla

    Comment


    • #3
      Norma to w tym wypadku stan kiedy silnik wkreca się na wyższe obroty niż 1500 obr/minutę. Zdaje sobie sprawę że może to dziwnie brzmi co napisałem. Ale dokładnie tak jest. Jadąc np przy obrotach 3500 obr/min nagle tak jak pisałem zazwyczaj przy wyhamowywaniu następuje jakby gwałtowny spadek mocy i samochód nie wykręca się na obroty powyżej tych 1500 obr/min. Stan ten trwa chwilę 20, 30 może 40 sekund i następuje powrót do stanu gdzie samochód przyspiesza tak jak powinien. Brak jakich kolwiek błędów

      Comment


      • #4
        powiem Ci że nie rozumiem, nie potrafię sobie tego wyobrazić, chyba będziesz musiał to nagrać.
        Nie ma fizycznie możliwości aby silnik będący na obrotach 3500obr/min ...(wciskam hamulec) i obroty lecą do 1500obr/min - to jest fizycznie niemożliwe. Obroty będą spadać proporcjonalnie do prędkości absolutnie spadać nie będą tego zrobić się nie da. Dlatego nie rozumiem bo sobie nie potrafię tego wyobrazić. Może ktoś z czytających potrafi?
        Kierownik Działu Diesla

        Comment


        • #5
          Poziom paliwa ma znaczenie,czy przy pełnym nie występuje?
          Jak zachowuje się na zimnym?
          Czy zapala normalnie?
          Jak ze szczelnością układu paliwowego,czy nic się nie poci?
          Moim zdanie jest to albo nieszczelność w smoku i zasysanie powietrza kiedy paliwo się przemieszcza w chwili hamowania,
          albo nieszczelność w układzie przelewowym na silniku,lub zawieszanie się zaworu ciśnienia paliwa przy zejściu z obrotów.
          Tak czy inaczej należy podłączyć tester i monitorować ciśnienie paliwa ,będzie wtedy wiadomo czy zadane pokrywa się ze zmierzonym.

          Pytanie do Rambo: czy Twój silnik na jałowym wchodzi na obroty kiedy trzymasz hebel?
          Może ECU dostaje sygnał o hamowaniu długo po jego zakończeniu .Czy na liście parametrów jest taka pozycja w tym silniku?
          Last edited by m26; 28-07-2017, 12:01.

          Comment


          • #6
            ale już całkiem zgłupiałem a co ma poziom paliwa do obrotów? (dobra, poczekam bo nic nie łapię ).
            Kierownik Działu Diesla

            Comment


            • #7
              Jak jest nieszczelnośc w zbiorniku na ssaku to zaciąga powietrze jak paliwo odsłoni dziurę.
              Nie znam konstrukcji tego ssaka ,ale spotkałem się z tym nie raz w gaźnikowcach.
              Kiedyś były metalowe rurki i zgrzana z nią opornica pływaka ,na zgrzewie puszczało i potrafiła wyjść dziura.

              Edit przykład
              l_m12_1437039597034.jpg
              Last edited by m26; 28-07-2017, 12:24.

              Comment


              • #8
                ale już całkiem zgłupiałem a co ma poziom paliwa do obrotów? (dobra, poczekam bo nic nie łapię ).

                cholera napisałem ale wcięło mi tekst, szlag.
                m26 tu jest problem po stronie sadzy w turbinie, to tak z mojego "jasnowidzenia" ... a ta się wzięła z tego że dieslem jedzie jak dieslem , a powinien jak turbodieslem \.

                Cały twój tekst jest tak napisany że ciężko złapać fakty.
                Zamieszczone przez rudygrzes Zobacz posta
                przy obrotach 3500 obr/min nagle tak jak pisałem zazwyczaj przy wyhamowywaniu następuje jakby gwałtowny spadek mocy i samochód nie wykręca się na obroty powyżej tych 1500 obr/min.
                nie ma takiej opcji, to zdanie powinno być napisane tak:
                "przy obrotach 3500 obr/min nagle(...) następuje jakby gwałtowny spadek mocy i samochód nie wykręca się na obroty powyżej tych 3500 obr/min"
                czyli nie przekracza 3500...
                obroty spadają łagodnie, płynnie spokojnie zgodnie proporcjonalnie do prędkości jazdy aż osiągną 1500obr.
                prawda, nic gwałtownie się nie dzieje.
                Jak znajdą się na 1500obr nie reaguje na pedał gazu i stan trwa
                Zamieszczone przez rudygrzes Zobacz posta
                chwilę 20, 30 może 40 sekund i następuje powrót do stanu gdzie samochód przyspiesza tak jak powinien.
                czyli następuje notlauf komputer analizuje dane i potrzebuje 40 sek aby stwierdzić "że nic mu nie jest" i przywraca moc.
                Powstaje swojego rodzaju bezwładność łopatek turbiny przy stabilnej jeździe ... i podczas hamowania turbina zamiast rozwinąć łopatki VTG (zmniejszyć doładowanie) zbyt długo je utrzymuje je złożone (w pozycji doładowanie) a ECM widzi że gaz odpuściłeś (tam też jest czujnik) ...a Pierburg zamknąć ich nie potrafi (nie ma takiej siły) - bo vtg są zaczadzone i sru...noflauł.
                Takie rzeczy działy się w modelach polifcie, twój jest przedliftem.
                Zamieszczone przez rudygrzes Zobacz posta
                chętnie posłucham jakiś rad ?
                Wątki w obszarze zainteresowań to szukaj "odcięcie mocy bez kontrolki" takich lub podobnych tematów jest sporo. Tam będzie napisane o przyczynach, powodach i potencjalnych obszarach do sprawdzenia - musisz to odnaleźć i poczytać w Dziale Diesla.

                Na tę chwilę obszarów jest dużo, a nie znam stanu technicznego twojego auta. Jest to rok 2002 zatem pchających łapy do tego silnika było dużo, nie wiem co było robione w historii tego silnika a to determinuje trudność w celowaniu potencjalnego obszaru generującego notlauf.
                Umiesz sobie przytomnieć co było robione? lub czy dysponujesz dokumentacją samochodu co było robione i kiedy?
                Pytanie też takie:
                Zamieszczone przez rudygrzes Zobacz posta
                dodam że żaden check się nie zapala
                czy w ogóle kontrolka CE się świeci przed uruchomieniem silnika i gaśnie po jego uruchomieniu? - czy ona jest sprawna?!
                Z rękawa mogę podać potencjalne obszary:
                1. Pierburg 7.22448 (odpowiada za przełączenie klap dolotu z 4 na 8) przekroczenie 3500obr/min natychmiast otwiera dodatkowe 4 klapy i otwartych jest 8. Jeśli ten Pierburg jest nieszczelny może generować takie zachowanie auta.
                2. zaczadzona turbina VTG, jeździsz za często poniżej 3500 obr/min. /
                3. luz osiowy turbiny - usterka mechaniczna turbiny
                4. zaczadzony EGR,
                5. nieszczelności w ukłądzie zarządzania podciśnieniem sterowanie egr/turbo i klap powietrza zawirowanego w dolocie.
                6. nieszczelne brudne rurki sterowanie podciśnieniem.

                Z całości obrazu wszystko to "strzały" z rękawa, natomiast nie mam kompletnie pojęcia w jaki sposób użytkujesz auto a to z kolei jest ważne aby wskazać dany obszar. Jak ktoś jeździ dieslem za wolno to zaczadza turbinę i ona jest zatkana. Wszystko kwestie są indywidualne. To nie jest tak że trach - bach wymienić coś i koniec. Tak to w dieslu nie działa.
                Twój diesel nie wypluł żadnego kodu, zatem z "jego punktu widzenia" jest wszystko ok, 40 sek mu zajęło analiza danych i stwierdził "wsio gra" ...a widać że nie gra.
                Rada, nakierowałem Cię na możliwe przyczyny, podałem Ci informacje pozwalające od czegoś zacząć, dlatego zacznij najpierw od czytania... jak zdobędziesz wiedzę, i wyczytasz dokładnie taką sytuację jak u siebie ...wtedy będziesz już miał precyzyjne pytania i konkretami się zajmiemy.
                Na tę chwilę musisz mieć punkt zaczepienia, wiedzieć od czego w ogóle zacząć cokolwiek robić. Jak będziesz miał wiedzę o powodach takiego stanu rzeczy, wejdziesz na wyższy poziom dyskusji o problemie.
                Na tym etapie masz za dużo znaków zapytania nad głową, jak one poznikają będziesz wiedział co robić, albo przedyskutujemy zamierzenia.
                Dopóki nie będziesz miał tej wiedzy to zapomnij że jakikolwiek mechanik Ci pomoże, nie pomoże, będzie ściemniał i efektów nie będzie i "będzie pan zadowolony"...albo i nie.
                Last edited by rambo7; 28-07-2017, 13:00.
                Kierownik Działu Diesla

                Comment

                Working...
                X