Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Dziwny dźwięk z komory silnika N22 - 2.2CTDi

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • Dziwny dźwięk z komory silnika N22 - 2.2CTDi

    Hej.

    Od pewnego czasu borykam się z dziwnym szumieniem jakby rolka/ łożysko w okolicy paska/ rozrządu. Na wolnych obrotach jest to mało słyszalne, natomiast dźwięk potęguje się przy zwiększeniu obrotów. Szukając informacji co może być źle odpowiedzi są różne tzn. że rozrząd, łożyska lub rolki. Co do rozrządu nie jestem przekonany bo na wolnych też byłoby go słychać i jest to inny dźwięk. Co do rolek/ łożysk to zdjęty został pasek i dźwięk był nadal:/ Jedyne co się tylko kręciło to wspomniany właśnie rozrząd oraz dolne koło pasowe. Znalazłem też informację że miała miejsce kiedyś akcja serwisowa związana z kołami gdyż jakiś element gumowy w nim pękał. Spotkał się ktoś z czymś takim? Auto mam od sierpnia ale wypadałoby to w końcu naprawić.
    W wolnej chwili nagram pracę silnika i dodam.

    Dzięki za pomoc

    Poniżej film z pracą silnika.



    Dźwięk pojawia się przy zwiększaniu obrotów.

    temat przenoszę do działu Diesla.
    Last edited by rambo7; 20-04-2017, 10:57. Powód: edit r7. przeniesienie do działu diesla

  • #2
    wyraźne szelest jak przy suchej wyrobionej bieżni łożyska, też jestem skłonny postawić na łożysko. Jednak rzęcholenie wzrasta wraz z obrotami ...więc? napędy łańcuchowe (napęd pompy oleju i napęd rozrządu).
    Zamieszczone przez chojny90 Zobacz posta
    Co do rolek/ łożysk to zdjęty został pasek i dźwięk był nadal
    no i tu jest trudniej, wytypować kto i co? (swoją drogą już coś wiemy, bardzo dobre podejscie).
    Zamieszczone przez chojny90 Zobacz posta
    miała miejsce kiedyś akcja serwisowa związana z kołami gdyż jakiś element gumowy w nim pękał
    koło pasowe napędowe wału głównego zbudowane jest z dwóch kół skręconych ze sobą a między nimi twarda guma - taka budowa pełni rolę tłumika drgań. Ta guma jak się rozleci to to tak rzęcholić jak łożysko nie będzie, co potwierdza fakt że zdjąłeś pasek wielorowkowy a koło pasowe kręciło się bez obciążenia nie przenosiło żadnego napędu, zatem nie może aż tak metalicznie rzępolić.
    Masz tu filmik co robili koledzy:https://www.youtube.com/watch?v=62DNLbVYLeA
    jak widzisz to nie takie proste, spawara szła w ruch.
    Jak widzisz i słyszysz dźwięk rzęcholenia nie zniknął. Czyli wymiana koła pasowego ma jedynie sens gdy rozleci się guma- tłumik drgań - tu widać dokładnie (mimo że to 1,7) Piszczenie paska wielorowkowego-nieosiowo koła pasowe

    tak że nie ruszałbym koła pasowego jeśli tłumik jest cały.
    Co może rzęcholić w silniku?
    Potencjalne przyczyny tego hałasu mogą pochodzić z nakładających się luzów: łańcucha pompy oleju i łańcucha rozrządu, lub z obu na raz. Wyciszenie silnika (jak mówisz trzeba to zrobić) wiąże się z dużą kasą, bo, jeśli chodzi o te łańcuchy no to od razu napinacze i ślizgacze + zębatki, uszczelki, klejenie elementów pokryw itd. Kasa duża. Ja bym tego nie robił.
    Pojawia się coraz więcej sygnałów o takich objawach jak głośna praca N22. Moim daniem ona wynika z normalnego użytkowania, auta się starzeją silniki mają najechane sporo km. i ciągle takich w populacji N22 przybywa wiele motorów sięga 300 tys km. Wziąć trzeba pod uwagę zużycie elementów.
    Przewaga 2,2CTDi polega na tym że silnik jest bezobsługowy - bo trwały a rozrząd na łańcuchu zapewnia nam dożywotnią gwarancję pracy, ...ale, ...ale coś za coś. Układy łańcuchowe (niewymienne!! - nie ma bowiem interwału wymiany! ... czyżby? ..a jednak?) mają długą żywotność, ale skutkami ubocznymi takiego układu jest hałas. To właśnie słyszysz, czyli dalej silnik sprawny dalej można nic nie robić, ale go słychać. Silnik nadal będzie jeździł i nadal należy traktować że jest sprawny, jego naturalnym odgłosem po dużym przebiegu jest hałas.
    Inaczej jest w układach rozrządu pasków napędowych.
    Każdy słyszał chyba Forda Fiestę MK2 jak rzęcholi tak jak sieczkarnia ale jedzie i jeździć będzie.
    Silniki hondy nawet stare pracują cicho bo rozrząd mają na pasku. Zaleta paska = cichy silnik ale wymaga regularnej wymiany.
    Porównując oba diesle: 2,2CTDi i 1,7CTDi to bez względu na przebieg 1,7 zawsze pracują tak samo głośno i topornie, nie odróżnisz czy ma 150 czy 350 tys. Natomiast 2,2 słychać wraz z dużym przebiegiem i on po prostu jest.
    Masz opcję jak to przeszkadza wymienić rozrząd, ale mam na myśli kompletnie wszystko. (to tak jak w rowerze wymieniamy korbowód, łańcuch wielotryb) Wtedy będzie cicho.
    Rozrząd na łańcuchu ma swoje zalety i wady tak jak na pasku ma zalety i wady.
    Silnik N22 jest na tyle złożony że ma 2 łańcuchy napęd pompy oleju i napęd rozrządu, wiele napinaczy ślizgów rolek itd, sądzę że to razem do kupy nakłada się na generowanie większej ilości dźwięków wynikających z przebiegu.
    Zawsze się zastanawiamy co może być przyczyną takiego stanu rzeczy? Dywagować możemy biorąc pod uwagę: słynne przybywanie ON w oleju silnika co prowadzi do rozcieńczenia oleju silnikowego w konsekwencji do braku smarowania elementów metalowych przenoszących napędy. Łańcuch pompy oleju i rozrządu pływa w kąpieli olejowej lub roztworze oleju z ON co sprzyja szybszemu zużyciu elementów metalowych. ON nie smaruje tak jak olej silnikowy.
    To mogą być przyczyny dzisiejszych problemów z rzęcholeniem.
    (nad rzadkimi olejami silnikowymi już nie będę się znęcał).
    Przejrzałem budowę silnika i nie widzę innych powodów. Zresztą takie problemy (głośna praca po określonym przebiegu) mają wszystkie jednostki nawet te uznawane za nowe, wystarczy poczytać o Toyotach VVTI czy Fordach. Tam też zastosowano łańcuchy w teorii niewymienne a jednak się wymienia. Tzn klienci się czasem decydują, no bo nie idzie słuchać rzęcholenia.
    Temat od przemyśleń.
    Last edited by rambo7; 20-04-2017, 11:02.
    Kierownik Działu Diesla

    Comment


    • #3
      O kurde, to się nazywa odpowiedź
      Wracając do tematu to muszę jeszcze sprawdzić koło czy nie jest uszkodzone tak jak mówisz, co do rozrządu to koszt części to okolice 2tys,+ trochę pracy. Chyba jednak się wstrzymam z wymianą bo przeglądając internet zauważyłem że nie jestem sam z takim odgłosem,Ty mnie w tym potwierdziłeś, gdzieś nawet widziałem że mimo ktoś wymienił to problem był dalej, a i opcja z oddaniem auta do niby "wielkiego ASO" nic nie dała, ponieważ ten typ tak ma. Będę jeździł i obserwował, jeśli się zacznie pogarszać to wtedy będzie trzeba się tym zająć. Wcześniej miałem ON stajni VW więc może też dlatego jestem przyzwyczajony do innego odgłosu.
      Mimo wszystko dzięki za pomoc

      Comment

      Working...
      X