Drodzy użytkownicy, chciałbym sie was poradzić.
Trafił mi się ostatnio egzemplarz Civica 8-mej generacji z silnikiem 2.2 i-ctdi, skrzynia manualna, 2008 rok produkcji, przebieg okolice 150 tys. Podczas jazdy (zaznaczam, że bez różnicy czy z włączonym czy wyłączonym VSA) na 3 i 4 biegu (wyższych biegów nie sprawdzałem) po przekroczeniu 2,5-3 tys. obrotów, przy wciśniętym pedale gazu do oporu obroty skaczą do około 4-4,2 tys. obrotów i utrzymują się na tym poziomie, nie dotykając czerwonego pola, natomiast samochód przyspiesza jak dziki do około 130 na godzinę, szedł by dalej, ale z braku miejsca odpuściłem, w tym czasie brak smrodu palonego sprzęgła (na zewnątrz czy wewnątrz).
I tu pojawia się pytanie czy ten typ tak ma? Nie ma czegoś takiego że obroty skaczą, a samochód nie jedzie, żadnego chrobotania, pulsowania przyspieszenia, smrodu sprzęgła, dziwnego szarpania, po prostu obroty rosną, a zaraz za nimi prędkość.
Samochodu nie kupiłem (jeszcze...), ale raczej wszystko mi w nim odpowiada oprócz powyższej przypadłości, jeżeli to zajechane sprzęgło to oczywiście temat odpuszczam, dobrze by było to nagrać, ale nie bardzo jest jak (raczej nie zrobię tego trzymając telefon w ręce, a handlarz też raczej nie pomoże)...
Jeżeli są tu jacyś forumowi magicy którzy wiedzą co jest co, to bardzo proszę o podpowiedź co z tym fantem robić.
Trafił mi się ostatnio egzemplarz Civica 8-mej generacji z silnikiem 2.2 i-ctdi, skrzynia manualna, 2008 rok produkcji, przebieg okolice 150 tys. Podczas jazdy (zaznaczam, że bez różnicy czy z włączonym czy wyłączonym VSA) na 3 i 4 biegu (wyższych biegów nie sprawdzałem) po przekroczeniu 2,5-3 tys. obrotów, przy wciśniętym pedale gazu do oporu obroty skaczą do około 4-4,2 tys. obrotów i utrzymują się na tym poziomie, nie dotykając czerwonego pola, natomiast samochód przyspiesza jak dziki do około 130 na godzinę, szedł by dalej, ale z braku miejsca odpuściłem, w tym czasie brak smrodu palonego sprzęgła (na zewnątrz czy wewnątrz).
I tu pojawia się pytanie czy ten typ tak ma? Nie ma czegoś takiego że obroty skaczą, a samochód nie jedzie, żadnego chrobotania, pulsowania przyspieszenia, smrodu sprzęgła, dziwnego szarpania, po prostu obroty rosną, a zaraz za nimi prędkość.
Samochodu nie kupiłem (jeszcze...), ale raczej wszystko mi w nim odpowiada oprócz powyższej przypadłości, jeżeli to zajechane sprzęgło to oczywiście temat odpuszczam, dobrze by było to nagrać, ale nie bardzo jest jak (raczej nie zrobię tego trzymając telefon w ręce, a handlarz też raczej nie pomoże)...
Jeżeli są tu jacyś forumowi magicy którzy wiedzą co jest co, to bardzo proszę o podpowiedź co z tym fantem robić.
Comment