Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Czy komuś pękła głowica?

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • Czy komuś pękła głowica?

    No właśnie - czy ktokolwiek miał taki wypadek, że przy ok. 160 tys. przebiegu pękła mu głowica.

    Mechanik wymienił uszczelkę pod głowicą, biały dym za samochodem zanikł. Po pewnym czasie powrócił. Teraz mechanik twierdzi, że prawdopodobnie jest gdzieś w głowicy mikropęknięcie, którym płyn chłodniczy dostaje się do cylindrów.

    Problem w tym, że następną diagnozą może być "pęknięty blok", a więc stąd moje pytanie - jest możliwe, że po wymianie uszczelki przestało kopcić, a teraz kopci znów? Źle założona uszczelka - tak podejrzewam, a wy co mi ewentualnie sugerujecie? Możliwe, że pękła gowica, a on tego nie zauważył?

  • #2
    po jakim czasie powróciło dymienie?

    Comment


    • #3
      niedługim, powiedzmy po trzech dniach, jakieś 200 kilometrów.

      Comment


      • #4
        nie wiem czy można źle założyć uszczelkę, ale być może faktycznie było mikro pęknięcie i po doszczelnieniu głowy zrobiło się większe ciśnienie i wypchało przez pęknięcie. Ale dymi w takim samym stopniu? Mniej czy więcej?
        Głowica może strzelić przeważnie po przegrzaniu motoru. Ale nie słyszałem o przypadku w 1,7ctdi.

        Ale może znawcy tematu się wypowiedzą

        Comment


        • #5
          Zamieszczone przez jasiu Zobacz posta
          niedługim, powiedzmy po trzech dniach, jakieś 200 kilometrów.
          Cześć.
          Oczywiście zawsze może się coś stać z blokiem silnika czy głowicą. Tyle, że wtedy wymiana UPG by nie pomogła i przez te trzy dni nic by się nie zmieniło. Raczej poszedł "na skróty" i wymienił uszczelkę bez planowania głowicy albo zostało to zrobione niedbale. Wtedy nowa uszczelka mogła ulec uszkodzeniu na jakiejkolwiek nierówności. Nie można też odrzucić możliwości feleru nowej uszczelki.
          Moim zdaniem gdybanie nie ma sensu, tylko w trzy dni po naprawie mechanik powinien bez szemrania uznać reklamację, zrzucić głowicę raz jeszcze i zobaczyć co się stało.
          Pzdr.

          Comment


          • #6
            Zamieszczone przez jasiu Zobacz posta
            (...) czy ktokolwiek miał taki wypadek, że przy ok. 160 tys. przebiegu pękła mu głowica?
            odpowiadając na konkretne pytanie: tak owszem, na tym Forum był jeden, jedyny przypadek - temat: Co warto wiedzieć o Civic Dieslu 1.7 CTDi przed zakupem - Zalety i Wady - Opinie.
            Wspomniałem o tym - Wpis #4 / Ad1. - peknięty blok silnika (Ygrekowski) - przypuszczalnie wada fabryczna wylazła po 6 latach.

            Post w tym temacie: płyn chłodzący... post kolegi Ygrekowski.

            Był również jeden temat zatarcia silnika, (i jego wymiany) ale powody zatarcia były inne.

            Podpisałbym się jednak pod tekstem syriuszteam - możliwe że coś mechanik skopał.

            natomiast nie demonizowałbym tego silnika 1.7CTDi to trwała jednostka.
            Gdy kiedyś pytałem o pękanie bloków silników Hondy w aso to powiedzieli że owszem bywały takie przypadki ale najczęściej w benzynowych jednostkach 2.0 Accordów.
            Last edited by rambo7; 12-12-2012, 07:45. Powód: edit
            Kierownik Działu Diesla

            Comment


            • #7
              Cześć!

              A czy przypadkiem u nas blok nie jest również aluminiowy tak jak głowica?
              Spotkałem się z takim przypadkiem, że mechanik splanował tylko głowicę w suzuki vitara 1.6 8V - głowica/blok aluminium - i efekt był podobny: szybko po wymianie uszczelki padła kolejna i od nowa robota, tym razem inny mechanik już wiedział co i jak (planowanie bloku i głowicy). Auto przejechało już >40tys.km po tej przygodzie bez problemów.

              Pozdr.

              Comment


              • #8
                W silniku 1.7 ctdi blok jest żeliwny także nie ma możliwości aby się odkształcił tak jak to ma miejsce w głowicy gdzie po ściągnięciu z bloku
                uszczelka jest wręcz ``odbita`` na głowicy i dlatego min. jest potrzebne planowanie.
                A co do głowicy to jest jedyny znany mi silnik gdzie głowica składa się z 2 części (głowica i obsada wałka rozrządu).
                Pozdr. użytkowników ctdi

                Comment


                • #9
                  No więc po kolei. Coś się na ten samochód uwzięło. Najpierw problemy z odcinaniem obrotów, później zaczął w tempie ekspresowym znikać płyn w zbiorniczku wyrównawczym, a za samochodem ciągnęły się tumany gęstej białej mgły. Podwójna wymiana uszczelki (druga gwarancyjna) nic nie dała. Gdzieś były albo mikropęknięcia, albo po prostu rzadzizny, jakie powstają czasem podczas odlewania i płyn chłodniczy uchodził.

                  Trochę z desperacji, żeby pomóc chociaż doraźnie (z małą sugestią mechanika) postanowiłem wlać tzw. zamulacz. Wybrałem ten: https://www.heli-dichtungsmasse.de/ - ten właśnie nieśmiało polecał mechanik, 70 mililitrów wlane strzykawką do zbiorniczka wyrównawczego. Na razie (ponad 1000 kilometrów) obłoki za samochodem zniknęły. Zobaczymy jak długo, ale problem się skończył. Ogrzewani działa, a więc na szczęście tu nie zakleiło.

                  Comment


                  • #10
                    Ostatnio robiłem suzuki grand vitara na uszczelkę pod głowicą. Gościu przegrzał silniki i dolał zimnej wody. Głowica popękała mu między zaworami. Uszczelka założona dobrze ale głowica była robiona u kowalskiego w stodole, bo u porządnego fachowca za drogo mu śpiewali. Przy uruchamianiu silnika był wołany właściciel i cała robota na marne głowica na śmieci!!! A co do bloku z aluminium to wątpię jak już to z domieszką bo z czystego to momentalnie kopyto by wyłożył

                    Comment


                    • #11
                      Dichtungmasse z Heli jak na razie się sprawdza. Piszę, bo koszt praktycznie żaden, a mnie przynajmniej pomogło. Zupełnie zniknęło dymienie na biało i przestał się zmniejszać poziom płynu w zbiorniczku. Jeśli się coś zmieni, to dam znać, ale na szybko to warto było to wlać. Pomogło, na jak długo nie wiem, ale rada może się przyda osobom, którym gdzieś cieknie. Pozdrawiam.

                      Comment

                      Working...
                      X