Cześć, mam auto kupione na początku roku, szybko zauważyłem smugi szczególnie od strony kierowcy - wymienili mi w ASO wycieraczki kiedy kończyła się pora deszczowa. Teraz wraca i jak jest mżawka to mi nie ściera dokładnie i jest efekt jak na obrazie olejnym. Więc nie chce mi się wierzyć, że trzeba trzecie nowe wycieraczki w ciągu pół roku tym bardziej, że lodu nie było jeszcze więc nie wierze, że to fizycznie się uszkodziło znowu i dokładnie w tym samym stopniu co ostatnio, dokładnie ten sam efekt. Na poziomie moich oczu i w okolicach smugi jak jest taki drobny opad, a nie konkret jak ze spryskiwaczy itp.
Czy może to być problem jakiś nacisków na wycieraczkach albo płynu do spryskiwaczy (zimowy używam bo miałem i w sumie ostatnio dolewałem ale wcześniej też był problem wtedy kiedy mżawka była)? Dodatkowo na myjnie słonik jeżdżę dość często i wcześniej z innymi autami jeździłem na tą samą i nigdy problemów nie było więc nie wierzę, że jakiś detergent z myjni.
Jakieś pomysły? Wylać cały płyn ze spryskiwaczy na szyby i uzupełnić nowym (ale chyba dalej zimowym patrząc na obecną porę roku)? Help plz
.
Czy może to być problem jakiś nacisków na wycieraczkach albo płynu do spryskiwaczy (zimowy używam bo miałem i w sumie ostatnio dolewałem ale wcześniej też był problem wtedy kiedy mżawka była)? Dodatkowo na myjnie słonik jeżdżę dość często i wcześniej z innymi autami jeździłem na tą samą i nigdy problemów nie było więc nie wierzę, że jakiś detergent z myjni.
Jakieś pomysły? Wylać cały płyn ze spryskiwaczy na szyby i uzupełnić nowym (ale chyba dalej zimowym patrząc na obecną porę roku)? Help plz

Comment