Witam! Ostatnio pojawił sie nowy problem a mianowice po wciśnieciu sprzęgła coś "żęcholi" nawet nie wiem jak to nazwac....z tego co pogrzebałem na forum mowa jest o łóżysku, zauwazyłem też jedną rzecz, wczesniej po delikatnym puszczeniu sprzegła autko płynnie sie zaczynało toczyc teraz zanim zacznie sie toczyć czuje minimalne szarpanie na pedale i w samochodzie... i teraz moje pytanie czy ktos miał takie coś to raz a dwa z czym będzie się wiązała ewentualna naprawa i na koniec trzy, z takim stanem sprzegła lub jego nieodzownej części można jeździć dłuzszy czas??
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Czy niezbędna jest wymiana sprzęgła??
Collapse
X
-
Otóż tak jak w temacie ostatnimi czasy zauważyłem dziwny odgłos a mianowicie "szelest" na biegu jałowym, po muśnieciu pedału sprzęgła szelest znika, sprzęgło łapie na samym dole więc generalnie nie powinno być zużyte, czy ma ktoś jakąś podpowiedź? Odgłos ten nie występuje codziennie, od czasu do czasu po wciśnieciu sprzegła lub muśnieciu znika.....z góry dzieki...
Wygląda na to że sprzęgło się poddało i ślizga. To o czym pisałeś w przywołanym wątku mogło być pierwszym symptomem. Rozwiązaniem jest wymiana i to najlepiej całości. Oczywiście jeśli to jest trafna diagnoza.
Co do trzeciego pytania to już prawdopodobnie masz za sobą "dłuższy czas", bo przywołany wpis ma trzy miesiące, a dotyczy prawdopodobnie tego samego problemu.
Nie da się poprawnie zdiagnozowwać stanu sprzęgła bez jego zobaczenia. Generalnie sprzęgła z hydrauliczną regulacją jeżdżą do pewnego momentu i mówią dość. Nie ma podciągania linką, regulacji itp. To dzieje się niejako automatycznie w zakresie jaki jest osiągalny dla układu i związane jest ze zużywaniem tarczy sprzęgłowej. Kiedy ubytek okładziny ciernej jest zbyt duży aby go skompensować, sprzęgło zaczyna się ślizgać. Stąd mogą wynikać te szarpania. To jak z klockami hamulcowymi. Po starciu wymieniamy. Możliwe jest teoretycznie ślizganie się tarczy np. na skutek zaoliwienia ale
Zamieszczone przez Kuli Zobacz postapo wciśnieciu sprzęgła coś "żęcholi"
Pzdr.
P.S. Tak jeszcze pomyślałem, że któregoś dnia możesz gwałtownie stanąć jeśli zużyte elementy się oderwą. Wtedy trudno przewidzieć konsekwencje. Spróbuj potwierdzić prawidłowość mojego wpisu i jeśli mam rację wymień je jak najszybciej.Last edited by syriuszteam; 15-01-2014, 17:13.
-
Zamieszczone przez Kuli Zobacz postapo wciśnieciu sprzęgła coś "żęcholi"
Sprawą tu ciekawą jest intensywność tych odgłosów, czyli jak to musi być głośno skoro przebija się to przez sound pracy silnika, wiec musi to być naprawdę głośno.
Nic nie jest wieczne, sprzęgło też, choć jak widać po forum sprzęgło w 1,7ctdi należy do najbardziej trwałych elementów.
Jedyna rada to tak by podjechać do jakiegoś warsztatu nawet do ASO i poprosić by się przejechał jakiś kumaty mechanik ...taki co wymieniał sprzęgła i czuje o co chodzi, niech się wypowie.Kierownik Działu Diesla
Comment
-
Nie jest to az tak głośny dźwięk, natomiast jest różnica pomiedzy sprzęgłem wcisnietym a nie...sprzeglo sie nie slizga auto przyspiesza normalnie. Bierze troszke wyżej niż kiedyś. Wg mnie zawsze slychac roznice w pracy silnika z wciśniętym sprzeglem a nie, nigdy natomiast nie było to tak dobitne ...
Comment
-
Zamieszczone przez Kuli Zobacz postaproblem a mianowice po wciśnieciu sprzęgła coś "żęcholi"
Tu natomiast piszesz żeZamieszczone przez Kuli Zobacz postapo wciśnieciu sprzęgła coś "żęcholi"
Dlatego jak mówię, sprawa trudna do zweryfikowania i podpowiedzenia na forum.Kierownik Działu Diesla
Comment
-
Witam miałem taki problem że cos tam piszczało przy lekkim musnieciu pedału sprzegła przestało, podejrzenia były o łozysko oporowe. Po wymianie sprzegła i łozyska wszystko ok prócz tego że teraz autko mi wpada w jakies dziwne drgania ,wibracje podczas zwalniania. Magą to byc uszkodzone poduszki pod silnikiem albo skrzynia?Last edited by jakasu; 30-01-2014, 08:45.
Comment
-
Witam. Miałem podobny problem z "szelestem" czy jakkolwiek to nazwać, który znikał po wciśnięciu lekko pedału sprzęgła jednak przed świętami przerodziło się to w poważniejszą usterkę ponieważ na biegu jałowym słychać było już nie szelest a bardzo głośne piszczenie jak się okazało łożysko się zatrzymało całkowicie na szczęście nie zrobiło większych szkód. teraz po wymianie kompletnego sprzęgła (docisk też już był słaby) jest jak najbardziej ok.
Comment
-
Witam!
Dziś właśnie sprzęgło odmówiło mi posłuszeństwa. Auto jeździ 'normalnie' - jak mi się wydaje, bo nie zauważyłem wielkiej różnicy - jednak na wolnych obrotach piszczy, a lekkie muśnięcie sprzęgła i dźwięk ustaje. Na wolnych obrotach, gdy dodałem gazu do 2k rpm w dwóch momentach ten sam dźwięk 'piszczenia' się pojawił, tylko że był to taki raczej rezonans - powiedzmy, że 1,5k rpm i było słychać piszczenie a przy 1,7k rpm już nie. Mógłbym prosić o podanie numerów części ? Ma może ktoś? Jaki olej do skrzyni wlać ? Wszelkie cenne uwagi są dla mnie na wagę złota -póki auto stoi jeszcze u mnie a nie u mechanika. Przebieg - 228000 km.
Last edited by Adzio; 20-08-2015, 11:01.
Comment
Comment