Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Honda ZR-V dlaczego ten model ?

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • Honda ZR-V dlaczego ten model ?

    Po prostu przyszedł czas, aby kupić porządny samochód dla naszej rodziny.

    Inne marki (europejskie, koreańskie, amerykańskie, japońskie) nieźle nas rozczarowały poczynając od silników, przez miejsce w kabinie, kończąc na samym wyglądzie i cenie.

    Dlaczego Honda?

    Zaczęło się od CR-V w 2022r. Jako jedyne auto miało porządny silnik który super sprawował się na jeździe testowej. Zawieszenie oraz przestrzeń też robiło bardzo dobre wrażenie.
    Jedyny minus który mnie hamował to był wygląd wewnętrzny. Oczywiście to kwestia bardzo indywidualna czy się podoba czy nie. Jednak czegoś tam brakowało.
    Jako że szukaliśmy auta wyższego (aby starym piernikom się wygodnie wsiadało/wysiadało ) postanowiliśmy poczekać na nowe CR-V.
    Do czasu nim udaliśmy się do salonu Hondy mieliśmy jeszcze okazje pojeździć kilkoma samochodami na dłuższych i krótszych trasach. Były rozczarowujące.

    Przed wyjazdem do salonu aby zobaczyć i pojeździć CR-V poczytałem o jej wymiarach i już wiedziałem że jest za duży i trochę za drogi.
    Jednak na stronie Hondy ukazał się model ZR-V który idealnie wpasował się między CR-V a HR-V. Poczytałem, pooglądałem i już wiedziałem że jedziemy zobaczyć CR-V i ZR-V.
    Kiedy wchodziliśmy do salonu od razu ukazała nam się ZR-Vka. Reakcja żony niezapomniana i niesłyszana wcześniej. "Jaki ładny samochód"
    CR-V oglądaliśmy 3 minuty. ZR-V z godzinę.

    Kiedy przyszła pora na jazdę testową auto spisało się bardzo dobrze. Nieźle wybierało nierówności na dramatycznej drodze. Czuć było że Honda ZR-V jest silna podczas ruszania, przyspieszania itp. Jest cicho. Super widoczność. Jest dużo miejsca w ładnej i funkcjonalnej kabinie. Są fizyczne przyciski. Uczucie że takiego auta szukamy mamy z żoną natychmiast.

    Nie ukrywam że RABAT + kolor lakieru + opony zimowe też miało znaczenie.

    Po 3 tygodniach od zamówienia odbieramy ZR-V i ruszamy w pierwszą trasę przeszło 120 km. Ukazuje nam się często dioda EV czyli jazda na samym prądzie. Zawieszenie, wygłuszenie, oświetlenie światłami drogi w nocy, na końcu niskie spalanie przeszło 5l/100km. WTF?

    Jazda tym samochodem to czysta przyjemność. To dla tego został kupiony i oby jeździł przez wiele wiele lat.
    No i jest bardzo ładny.

    Honda ZR-V.jpg

  • #2
    Jesteś jedną z niewielu osób które chwalą hondę za wygłuszenie . . Swoją drogą jakie inne auta was rozczarowały i dlaczego , co było konkurencją dla hondy . Patrząc na ulicę to raczej jesteście w mniejszości z tym wyborem .

    Comment


    • #3
      Tych modeli było wiele. W grę wchodziły auta podobnych rozmiarów jak ZR-V. Np. VW Tiguan, Kia Sportage, Niro, Volvo XC60 oraz BMW X3 któremu po prostu czegoś brakowało. Tesla Y, Hyundaie, Ford Kuga itd. Nawet siedziałem w Dacia Duster ale pozycja za kółkiem kojarzyła mi się z siedzeniem przy stoliku przedszkolaka. Żona pojeździła Peugeot, Toyotą Rav4 oraz Hondą CR-V. I tylko ta Honda nas naprowadziła do stanu obecnego.

      Patrząc na ulicę, widzę że ZR-V jest oryginalna

      Jeśli chodzi o głośność zobaczymy jeszcze jak to będzie na długiej trasie autostradą itp. Wokół komina jest cichutko. Nawet na drodze ekspresowej jest ok

      Comment


      • #4
        Czego ci brakowało w Tiguanie, x3 że o Volvo nawet nie wspomnę? Lista przytoczona przez ciebie aut kompletnie bez sensu, rozrzut zarówno cenowy jak i półkowy ogromny. Wygłuszenie, jakość blacharki(zabezpieczenie antykorozyjne), lakieru czy ergonomia we wnętrzu w hondzie na tle europy przeważnie wypada słabo.. Napęd to jedyny atut, pod warunkiem, że faktycznie bez wad bo w ostatnich latach to róznie z tym bywało.
        Z wyglądu...taka sobie, z przodu trochę forda z tyłu...Ogólnie nie mają jakoś jednej spójnej linii, hr-v lodówka, zr-v...też inna i jedynie w civic i cr-v widać jakieś podobieństwo.
        Last edited by Krajcek; 26-04-2024, 16:46.

        Comment


        • #5
          Nie widzę nic bezsensownego w sprawdzeniu na żywo kilkunastu modeli samochodu z różnych półek cenowych do czasu aż się go znajdzie.
          Tiguan 2.0 TSI zamulał przy ruszaniu. Volvo nas nie przekonało a było niemal postanowione. W X3 nie mieściłem się za sobą a auto duże. Podobnie było z innymi modelami aż w końcu trafiliśmy do Hondy.
          To było jak ubranie idealnie pasujących butów. Po prostu biorę.

          Wygłuszenie jakoś nam nie przeszkadza. Dodam tylko że fabryczne opony letnie mają głośność 71 dB (obecne zimowe też). To nie jest mało.
          Reszta okaże się z czasem.

          Comment


          • #6
            @ZRV-owiec
            A jak oceniasz powłokę lakierniczą? Standard na dzisiejsze czasy, czy może lepiej/gorzej?
            Pytam, bo na facebukowej grupie widziałem przypadek, w którym lakier po prostu odchodził zarówno z miejsc karoserii, jak i plastików.
            Był: Honda Civic Tourer 2015 FL 1.8
            Jest: Toyota Corolla 1.8 Hybrid 2023

            Comment


            • #7
              Bez zastrzeżeń. Lakier prezentuje się bardzo oryginalnie. Gdzieś na YT widziałem test grubości powłoki lakierniczej ZR-V i testujący zaznaczył że nie żałowali. Grubość w okolicach 120-130 mikronów.

              Comment


              • #8
                Ja mam Ruse Black Metallic. Lakier jest świetnie położony, szkło. Mierzyłem i w zasadzie wszędzie jest równo 110 mikronów. Dla porównania - w Civic Xgen miałem 70-90 , w CR-V Hybrid podobnie.

                Comment


                • #9
                  Przeglądając auta przypadkiem trafiłem na Baic'a 5, widzieliście? Trochę taka konkurencja ZR-v i nie tylko dla Zr-v... Full opcja za około 130tys.pln.. Silnik 177KM, przyspieszenie do setki 7,8sek , możliwość instalacji LGP w salonie. Przyznam, że auto jest całkiem przyzwoite stylistycznie, a cenowo już w ogóle, wyposażenie też całkiem dobre... https://baic-auto.pl/baic-5
                  Last edited by Grzechu; 29-10-2024, 08:28.
                  Moja łódka Civic..
                  Mój "klekocik" Ceed..
                  New... "Japończyk" e:Hev 2.0
                  Coś na temat olejów..

                  Comment


                  • #10
                    Omoda 5 też mi się bardzo podoba

                    Wysłane z mojego CPH2581 przy użyciu Tapatalka

                    Comment


                    • #11
                      Zamieszczone przez Grzechu Zobacz posta
                      Przeglądając auta przypadkiem trafiłem na Baic'a 5, widzieliście? Trochę taka konkurencja ZR-v i nie tylko dla Zr-v... Full opcja za około 130tys.pln.. Silnik 177KM, przyspieszenie do setki 7,8sek , możliwość instalacji LGP w salonie. Przyznam, że auto jest całkiem przyzwoite stylistycznie, a cenowo już w ogóle, wyposażenie też całkiem dobre... https://baic-auto.pl/baic-5
                      ale w takim aucie wg mnie najważniejszy jest serwis, bezawaryjność w użytkowaniu, pewna jednostka silnikowa
                      tu to jedna wielka niewiadoma, której nawet cena nie zrekompensuje
                      pomijam już fakt ewentualnej odsprzedaży - kto to odkupi?
                      Jak dla mnie 130tys. ulokowane w niepewne lokaty ze znikomą stopą zwrotu - nie chciałbym być królikiem doświadczalnym
                      już wolałbym kupić nowego Dustera w max wersji - przynajmniej wiedziałbym co i jak
                      Last edited by Lcfr; 29-10-2024, 15:04.
                      Story:Civic: SL-> ED4 D15B2-> EG4 D15B3-> EJ2 D15B7-140KM-> Integra TypeR DC2 B18C6-214KM-> Si FG2 K20Z3-223KM->VolvoC30/SuzukiSS/FiestaST2->FK7 L15B7+
                      Now: FL1 Boost Blue L15B7+Honda Forza 125 2023 +Honda HR-V 4x4 1.8 2021+FIT 2012

                      Comment


                      • #12
                        Kibicuję Chińczykom bo dzięki nim być może europejska motoryzacja i ogólne UE będzie zmuszona do jakiejś refleksji na sobą - albo upadnie co obiecuję wtedy uczcić 3 dniową libacją w Wierzynku.
                        Ale to chyba jeszcze nie ten moment - na razie jak wyżej napisał Lcfr to niepewny interes.

                        Comment


                        • #13
                          Zamieszczone przez bravossi Zobacz posta
                          Kibicuję Chińczykom
                          Sorry ale to akcja w stylu "na złość mamie odmrożę sobie uszy".
                          Gospodarka europejska popełnia wyrafinowane samobójstwo ale europejski przemysł motoryzacyjny nie jest wszystkiemu winny (choć nie mam powodów by go bronić). Owszem, chciwość producentów zaczęła przekraczać przyzwoitość już dawno temu ale to chore pomysły zielonych spowodowały zjazd po równi pochyłej.
                          Bez tych wszystkich norm itd. nie byłoby turbopierdziawek rodem z kosiarki czy ton ekobzdur montowanych (i psujacych się) w aktualnie produkowanych pojazdach. I nacisk na bateryjki nie otworzyłby drzwi Chińczykom na rynki europejskie.

                          W efekcie nawet VW zamyka fabryki, kooperujące firmy też zaczną padać i kolejne padające kostki domina dopełnią katastrofy.
                          A ponieważ Chińczycy potrafią naginać jak mało kto albo w ogóle nie przejmować się czymś tak irytującym jak gospodarka rynkowa - bez problemu zaleją swymi "produktami" rynki nawet stosując dumping (w razie czego partia pomoże).

                          Chiny nie idą tą samą drogą co kiedyś Japonia albo parę dekad później Korea.
                          Tak wiem, nie unikniemy produktów z Chin. Ale kibicowanie im to jakby karpie nie mogły doczekać się Gwiazdki.

                          Natomiast na refleksję ze strony Brukseli jakoś specjalnie nie czekałbym...

                          Comment


                          • #14
                            Zamieszczone przez Pete Zobacz posta
                            Sorry ale to akcja w stylu "na złość mamie odmrożę sobie uszy".
                            .....
                            Chodziło mi raczej o upadek tego całego eurolewactwa, zielonego (czerwonego) ładu, i innych komuszych patologii.
                            Niestety producenci europejscy razem z ue, zaszywają się w worku z trupem.
                            Ktoś ten worek musi przeciąć, niech to będą Chińczycy (zresztą ktokolwiek) - jak poupadają, potracą kompletnie rynki niegdysiejsi potentaci (VV, audi, bmw, francuzy), jak setki tysięcy ludzi pójdzie na bruk, to i może pójdą po rozum do głowy.
                            A jak nie? trudno, to widać już Europie nic nie może pomóc...

                            Comment


                            • #15
                              Zamieszczone przez bravossi Zobacz posta
                              jak poupadają, potracą kompletnie rynki niegdysiejsi potentaci (VV, audi, bmw, francuzy), jak setki tysięcy ludzi pójdzie na bruk, to i może pójdą po rozum do głowy.
                              To już będzie za późno, pozamiatane.

                              Comment

                              Working...
                              X