Piszę w tym dziale, ponieważ sprawa jest zupełnie oderwana od Civica.
Otóż moje była przełożona która po trochu ode mnie podłapała bakcyla na Hondę ma ostatnio zgryz... Przy wymianie kół na zimowe, mechanikowi udało się urwać szpilkę w przednim kole.
Teraz jej powiedział, że aby wymienić szpilkę trzeba rozbierać całą piastę i wyciągać łożysko, którego się potem już nie da ponownie założyć. Całą robotę wycenił na ~600PLN.
I tutaj moje pytanie... Czy faktycznie trzeba ponieść takie koszty przy tym modelu żeby wymienić szpilkę? Strasznie mnie to zaciekawiło bo dla mnie to wydaje się niedorzeczne żeby przy jednej urwanej szpilce trzeba było tyle pieniędzy włożyć.
Z góry dzięki za odpowiedzi
Otóż moje była przełożona która po trochu ode mnie podłapała bakcyla na Hondę ma ostatnio zgryz... Przy wymianie kół na zimowe, mechanikowi udało się urwać szpilkę w przednim kole.
Teraz jej powiedział, że aby wymienić szpilkę trzeba rozbierać całą piastę i wyciągać łożysko, którego się potem już nie da ponownie założyć. Całą robotę wycenił na ~600PLN.
I tutaj moje pytanie... Czy faktycznie trzeba ponieść takie koszty przy tym modelu żeby wymienić szpilkę? Strasznie mnie to zaciekawiło bo dla mnie to wydaje się niedorzeczne żeby przy jednej urwanej szpilce trzeba było tyle pieniędzy włożyć.
Z góry dzięki za odpowiedzi

Comment