Hamulce mi straszliwie piszczą przy delikatnym hamowaniu przed zatrzymaniem. Najgorzej w korach bo wszyscy się lampią jak na gruchota. Nie ma zależnosci czy ciepłe czy zimne. Raz na jakiś czas przeraźliwie zapiszczą. Czy ktoś coś takiego miał? Jak sobie z tym poradzić? Czy to sprawa którą mogę zgłosić jako usterkę gwarancyjną?
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Piszczące hamulce FK8
Collapse
X
-
To auto ma 750 km przejechane, można powiedzieć, że od nowości tak mam. Jakby to był stary samochód to bym nie pytał tylko wymienił klocki. Nie zdarzyło mi się jeszcze ostro hamować z dużych prędkości. Powoli go docieram sobie, na żadnych torach nie byłem i nie katowałem go jeszcze.
Może są źle złożone albo nie ma jakiejś podkładki, czy blaszki która zapobiega wibracją.
Planuje trasę na niemcy w przyszłym tygodniu, jak po trasie nie przejdzie to zgłaszam to spróbuje to zgłosić jako usterkę.
Comment
-
Pojeździj jeszcze trochę.. to powinno raczej z czasem zniknąć.. źle nie założyli, nie da się źle założyć klocków... Może są luzy w prowadnicach i klocek delikatnie wpada w wibracje.. jak trochę ci tam napyli syfu to może to ustanie.. masz jeszcze mały przebieg, wszystko jest czyściutkie. Czasem pomaga ostre hamowanie, które powoduje duże dociśnięcie klocka i inne ułożenie w prowadnicach co może spowodować, że przestaną piszczeć... a jeśli będą cały czas nadal piszczeć to po prostu zgłoś fakt do ASO, może wymienią ci za darmo na nowe i tyle.Last edited by Grzechu; 15-12-2017, 09:14.
Comment
-
Jak pisali poprzednicy wyżej ta sytuacja jest normalna. Moje FK2 ma 8tys przebiegu i hamulec potrafi czasem zapiszczeć. Nie przejmował bym się reakcją ludzi w koło gdyż każdy FAN motoryzacji uzna takie coś za zaletęPiszczący klocek w sportowym samochodzie to raczej informacja że siedzi w nim dobry hebel
W każdej np. rajdówce słychać hamulce już z daleka... Te klocki i tak nie głośno dają o sobie znać
uwierz mi miałem w swoim poprzednim FN2 8tłoczkowy zacisk i klocek Ferodo DS2500 przód, tył gdy hamowałem było słychać to tak jak by tramwaj stawał
nie żartuję....
Comment
-
Zamieszczone przez Kozak Zobacz postaHamulce mi straszliwie piszczą przy delikatnym hamowaniu przed zatrzymaniem. Najgorzej w korach bo wszyscy się lampią jak na gruchota.A tak serio, też tak miałem przez pierwsze kilka tyś. kilometrów, po lekkim rozgrzaniu klocków i tarcz, strasznie piszczało przy jeździe w korku i lekkim dohamowaniu. Teraz już tego nie mam. Klocki się dotarły, albo porządnie ułożyły, nie wiem. Nie warto nic z tym robić, jeśli hebel jest dobry. Ludzie jeździli do ASSO, zgłaszali problem. Coś tam podłubali, przez chwilę było dobrze, a później znów piszczało.
Comment
Comment