Niski profil - komfort

[Krecik_]

Forumowicze, wybaczcie jeśli poruszę zagadnienie jakie być może pojawiło się już gdzieś między postami - ale póki co nie udało mi się znaleźć zaprzeczenia/potwierdzenia moich spostrzeżeń. Wcześniej jeździłem na 195/65R15 i nastąpiła przesiadka na 235/40R18. Nie zależy i na dyskusji wyższości jednych rozmiarów nad innymi. Czy słusznie stawiam tezę, że przy niskim profilu normalne jest, że pojazd jest dużo bardziej czuły na równość nawierzchni? Pisząc równość nawierzchni nie mam na myśli drogi o złej jakości - myślę o drogach kategorii nowe krajowe, czy ekspresówki. Pisząc czułość pojazdu (czyt może bardziej układu zawieszenia) mam na myśli podatność do chwilowego wpadania w delikatne wibracje całości pojazdu. Występuje przy prędkościach niższych (~80) i wyższych (~120). Tak jakby miejscowe (okiem nie widoczne) falowanie nawierzchni przenosiło się na pojazd bardziej zauważalnie niż przy wyższym profilu. Jestem w teorii świadomy różnic między wysokim i niskim profilem, ale szukam wytłumaczenia dla chwilowych miejscowych wibracji. Po pierwszych tysiącach kilometrów zastanawiam się czy może jednak powinienem zacząć doszukiwać się wad ogumienia/wyważenia/inne. Tak, wiem, najprościej zacząć od sprawdzenia wyważenia - chciałbym jednak poznać doświadczenia osób podróżujących na niskich profilach, co pozwoli mi też w jakimś stopniu weryfikować skuteczność wyważania w zakładach.

[Alix]

Pytanie podstawowe czy występuje to na dowolnym odcinku drogi czy tylko na tym, gdzie zwykle dojeżdżasz. Bo np. dokładnie taki sam objaw miałem jadąc Miniakiem na niskim profilu A4ka i też myślałem, że coś mi źle wyważyli, bo Jagiem na niższym profilu ani Hondą na podobnym tego zjawiska nie było. Wystarczyło pojechać inny kawałek A8ki dla odmiany na próbę i okazało się, że problemu nie ma. Zrób tripa i poobserwuj różne kawałki dróg. Niestety, nie masz też w tym aucie adaptywnego zawieszenia żeby wyrównywać takie rzeczy (najprawdopodobniej dlatego Jag i moja Honda nie mają tego problemu, a w Mini jest to zauważalne). Jak występuje zawsze i wszędzie no to wtedy wracasz z reklamacją wyważenia lub na przegląd auta czy nic w nim nie jest.

Wiesz... zmiana którą zrobiłeś, o 3 rozmiary w górę i 5 profili w dół jest po prostu gigantyczna. Samo to w sobie drastycznie zmienia charakter prowadzenia auta, z balonowych jak w SUVie "is it a car is it a boat" na porządną precyzyjną jazdę...

[filipfm]

Sporo zalezy od samej opony - w zaleznosci od marki/modelu a takze parametrów nośności, dopuszczelnej prędkości czy wzmocnienia komfort może być różny nawet przy tym samym rozmiarze. U Ciebie oprócz zmniejszenia wysokości ścianki bocznej wynikającej ze zmiany rozmiaru, jeszcze nie trafiłeś idealnie z zamiennikiem - nowe koło ma mniejszą średnicę od wyjściowej i ponad 1 cm, więc to jeszcze dodało do pieca.

[Alix]

No faktycznie, to na pewno... czemu zmieniales rozmiar?

[Przemo_civic]

Jeśli kolega dokonał zmiany wraz z nabyciem nowej generacji Civic i jeździ teraz na Pilot Sport 4, to ja dorzucam swoje 3 grosze. Opony są świetne do jazdy dynamicznej, prowadzenie, trzymanie się zakrętów Bajka. Niestety komfort dla zwykłego Kowalskiego jest żaden. Sam mam ten kłopot. Są dwa problemy:
1. Same opony, można zmienić na coś bardziej cywilnego (opony touring bardziej: turanza, primacy 4+, ventus prime)
2. Wyciszenie w nowym Civicu jest też niestety słabe + połączenie z cienka blacha - trzeba wygłuszać. Tutaj niestety duży rozmiar opon nie pomaga. Na 17 calach, problem jest słyszalnie mniejszy

[Alix]

I tak i nie. Pamietaj, ze opony musza uciagnac w FWD bez szpery Nm tego elektrycznego auta wiec nie dziwie sie ze siegneli po opony UHP w konkretnym rozmiarze. Mozna rozmiar czy klase opony zdjac, ale bedzie krecenie kolkami...

[Krecik_]

Dzięki za udział w dyskusji.

Oczywiście spodziewałem się zupełnie innego komfortu wynikającego z tak sporej zmiany, choć nie byłem świadomy, że może się to też objawiać w sposób jak opisałem na wstępie.

Zmiana rozmiaru wynika ze zmiany wysłużonego Toledo II na Civic XI gdzie wybór w rozmiarach jest właściwie żaden (może to i dobrze). Opisywane zagadnienie zdecydowanie nie występuje zawsze i wszędzie. Skłaniam się nawet aby stwierdzić, że raczej w konkretnych odcinkach. Zimą jeździłem na Goodyear Ultra Grip Performance+ 235/40R18 95V XL, na lato weszły fabryczne Michelin Pilot Sport 4 235/40ZR18 95Y XL. Na letnich efekt choć również występuje (i właśnie chyba w podobnych miejscach na trasie) to wydaje się mniej zauważalny, co pewnie wynika z innej mieszanki gumy. Przy okazji potwierdzam opinię @Przemo_civic o tych Michelin i póki co jestem zadowolony z ich ogólnego komfortu i charakteru.

Biorąc pod uwagę powyższe, wynika, że to raczej kwestia nawierzchni i mojego nie przyzwyczajenia (jeszcze) do nowego rozmiaru.

P.S. Nie mam porównania wyciszenia do innych aut z podobnym rozmiarem i profilem opon co Civic XI, ale też chciałbym lepszego wyciszenia nadkoli w XI i lepszego lakieru, a nie takiego miękkiego...