Każdy chyba się spotkał z tym że po zimie, albo po 3 zimach jak nie czyściliśmy nakrętek czy śrub to one wyglądają jak skorodowane, albo nawet jakby bez korozji ale z patyną, takim nalotem szorstkim i matowym.
Nie mam pomysłu jak się za to zabrać?
Pierwszy pomysł co mi wpadł do głowy, papier ścierny ale nie chce mi się machać łapą, no to szczotką drucianą na wiertarce i nakrętki wkręcić w jakiś gwint by je oczyścić wokoło. No ale i papier i druciak to je porysuję, czyli trzeba będzie malować.
Może chemią? tylko jaką? bo jak kiedyś zwykłe stalowe przelotowe wrzuciłem do płynu Cortanin F to ładnie zczarniały.
Te nakrętki to nie były niklowane a jakby taka świecąca stal. Kiepsko w tej chwili wyglądają jak się umyje koła, to te nakrętki wyglądają jak parchate.
Jak do tego podejść?
Nie mam pomysłu jak się za to zabrać?
Pierwszy pomysł co mi wpadł do głowy, papier ścierny ale nie chce mi się machać łapą, no to szczotką drucianą na wiertarce i nakrętki wkręcić w jakiś gwint by je oczyścić wokoło. No ale i papier i druciak to je porysuję, czyli trzeba będzie malować.
Może chemią? tylko jaką? bo jak kiedyś zwykłe stalowe przelotowe wrzuciłem do płynu Cortanin F to ładnie zczarniały.
Te nakrętki to nie były niklowane a jakby taka świecąca stal. Kiepsko w tej chwili wyglądają jak się umyje koła, to te nakrętki wyglądają jak parchate.
Jak do tego podejść?
Comment