Rotowanie opon z bieżnikiem kierunkowym

[cezar1125]

Mam na swoim UFO opony Uniroyal All season expert, założone rok temu z kawałkiem. Na wiosnę chciałem zmienić miejscami przód z tyłem w celu równiejszego zużycia, ale wspomniałem o tym mechanikowi i ten mi to stanowczo odradził. Twierdzi, że opon z bieżnikiem kierunkowym nie powinno się rotować gdyż po jakimś czasie będą huczeć i dudnić. W necie są tylko i wyłącznie zalecenia rotowania, nikt do tego nie zniechęca.
Jak to w końcu jest? Jakie macie opinie i doświadczenia?

[cezar1125]

Nikt nigdy nie przekładał przednich opon na tył??

[eror]

Zawsze przekładał.

[cezar1125]

Czyli nie zauważyłeś nigdy negatywnych skutków?

[eror]

Tylko pozytywne, wyrównanie zużycia.

[cezar1125]

No też mi się wydaje, że mogą być tylko pozytywne i kierunkowość bieżnika nie ma tu nic do rzeczy. Wszędzie w necie trąbią, że warto rotować.

[eror]

cezar1125 a przypadkiem nie u tego mechanika kupowałeś opony, które teraz chcesz przekładać?

[zadra]

rotowanie kół to pojęcie szersze niż tylko zmiana na osiach.
Przy oponach niekierunkowych przekładało się koła również po przekątnych pojazdu.
Robiło się to aby opony nie były "ułożone " tylko w jednym kierunku, a włókna oplotów nie pękały.
Z tego co pamiętam zalecana taką rotację robić co pół roku, ale były to czasy wartburgów, dużych fiatów i polonezów..
Od tego czasu przemysł oponiarski poszedł sporo do przodu a opon kierunkowych " na lewo" nie wolno zakładać, więc te zasady uległy przedawnieniu..

Tak jak wspomnieliście, można zamienić koła na osiach tylna<->przednia ale tu znowu wchodzi kolejna zasada, która mówi, że na tylnej osi auta przednionapędowego powinny być opony z mniej zużytym bieżnikiem (albo po prostu lepsze opony) niż na przedniej.
Nie chcę się ustosunkowywać do tej zasady, każdy niech swoje wnioski wyciąga, wydaje mi się, że jeśli mamy abs oraz esp (lub inne tego typu wspomagacze jakkolwiek by je nazywać) to ta zasada może nie obowiązywać.

Ja myślę, że dla bezpieczeństwa warto mieć i dobre opony tzn, dużo bieżnika i z dobrym zachowaniem na drodze jak również sprawny układ resorująco-tłumiący.
Słabe opony na dobrym zawieszeniu i tak będą ślizgały a dobre opony przy zużytych amorach i braku geometrii w krytycznej sytuacji nam nie pomogą.
Wszystko z głową i dużą dozą zdrowego rozsądku, Panowie....

[cezar1125]

cezar1125 a przypadkiem nie u tego mechanika kupowałeś opony, które teraz chcesz przekładać?

W żadnym wypadku. Opony ze znanego internetowego sklepu.

[eror]

Czyli nie wchodzi w grę ukryta korzyść dla mechanika.
Może nie zgadzam się w z kolegą zadra w 100% ale ogólnie to mądrze prawi.
Pogłębiając temat, mam wrażenie, że mówienie o stosowaniu lepszych opon na tyle przy FWD jest jak najbardziej słuszne ale gdy mówimy o drastycznej różnicy wysokości bieżnika.
Zazwyczaj, w przypadku mojego stylu jazdy, jest tak, że jak przychodziło do założenia letnich opon, to był problem jeśli nie były na jesień opisane. Trudno było ocenić, które były na której osi.
W przypadku tak niewielkich różnic przekładka powoduje zrównanie zużycia.
A odnosząc się do systemów typu ABS i pochodnych to właśnie użycie bardzo nierównych opon spowoduje możliwość niewłaściwego działania tych systemów.

[cezar1125]

Dziękuję Wam panowie za udział w temacie. Jak podjadę do wulkanizatora to jeszcze z nim pogadam, teoretycznie powinien znać się bardziej na temacie niż mechanik.