Prośba o mape /czasy wtrysku dla civic d14z4 90km najlepiej omegas

[Berni]

Witam, kolejny raz prosze Was o pomoc. Tym razem poszukuje mapy / czasów wtrysku lpg (nie wiem jak to sie fachowo nazywa) najlepiej dla programu instalcji landi renzo omegas ale inne tez moga byc, dla silnika 1.4 90km D14Z4. Przy obecnych ustawieniach takich jak w załączniku jako-tako jedzie, ale pali ile widzi, ostatnio na trasie przy zaczepionej stówce i troche po mieście spalił na 240 km całą butle ~32litry = 13,3 L (większość trasa). Od połowy tego roku - czyli od zakupu paił dużo, wymieniłem listwe MED bo wtrysk był uszkodzony, ostatnio też filtr od gazu i przy okazji filtr powietrza. Nigdy nie zszedł poniżej 12. Nie tankowałem na dzikich stacjach, kiedy ściołem czasy o prawie połowe autko ładnie zachowywało ale dopiero ponad 2tys obrotów, poniżej tego nie miał wcale mocy, ale za to po puszczeniu gazu jeszcze sam leciał, a przzy obecnych ustawieniach (jak w załączniku) momentalnie po puszczeniu gazu zwalnia jakby sie dusił. Może ktoś komu dobrze idzie na gazie mógłby mi rzucić screen mapki / czasów? Zauważyłem jeszcze że jak tylko wcisne przełącznik z benzyny na gaz zanim jeszcze zmieni sie rodzaj paliwa z silnika słychać rytmiczne styki które cichną kiedy przełączy sie już na gaz, nie wiem czy to normalne, ale problemów jest dużo i chciałbym je po kolei zacząć rozwiązywać Dzięki.

gas mapa.jpg

[qzyck]

Po pierwsze, nie da się skopiować ustawień z innego auta, choćby był to ten sam model, ten sam silnik. Wystarczy, że auto jest inaczej obciążone, np jednym podczas strojenia jeździł jeden człowiek, a drugim dwóch i w takiej sytuacji każdy z silników pracował z innym obciążeniem. Znając się odrobinę na tym poleciłbym Ci uważne przeglądnięcie lpg-forum.pl bądź znalezienie tam człowieka który ogarnie Ci auto. Inaczej będziesz sam eksperymentował przez długi czas i wyniknie z tego tylko (w najlepszym wypadku) strata czasu lub (gorzej) uszkodzenie silnika.

Nigdy nie zszedł poniżej 12. Nie tankowałem na dzikich stacjach, kiedy ściołem czasy o prawie połowe autko ładnie zachowywało ale dopiero ponad 2tys obrotów, poniżej tego nie miał wcale mocy, ale za to po puszczeniu gazu jeszcze sam leciał, a przzy obecnych ustawieniach (jak w załączniku) momentalnie po puszczeniu gazu zwalnia jakby sie dusił

Mi palił 12 jak leciałem ponad 150 autostradą.
Nie wolno "tak o" zmieniać czasów wtrysków. Nie ustawia się mnożnika "na oko" tylko porównując wskazania komputera na Pb i LPG przy tych samych obciążeniach (tzn jadąc tą samą trasą z tą samą prędkością i przełączając między jednym a drugim paliwem), Ty masz silnik D14Z4, i możesz wspomóc się (a nawet powinieneś to zrobić) wskazaniami korekt dawki paliwa przez ECU podczas pracy silnika na Pb i LPG (zrobisz to podłączając się pod gniazdo OBD laptopem z odpowiednim programem).

Po wymianie wtrysków robiłeś autokalibrację lub coś w ten deseń?

[Berni]

po autokalibracji jest nędza, dlatego szukam gotowych mapek do tego silnika

[qzyck]

Autokalibracja służy tylko do ustawiania wolnych obrotów. Dalsze ustawienia możliwe są do wprowadzenia jedynie podczas jazdy. W każdym innym wypadku będzie to drut ze szkodą dla silnika, Twojej kieszeni (może nie od razu to odczujesz, lecz kiedyś na pewno).

Co do "gotowych mapek", to pozwolę sobie zacytować:

nie da się skopiować ustawień z innego auta, choćby był to ten sam model, ten sam silnik. Wystarczy, że auto jest inaczej obciążone, np jednym podczas strojenia jeździł jeden człowiek, a drugim dwóch i w takiej sytuacji każdy z silników pracował z innym obciążeniem.

Napisałem wcześniej o najprostszym przykładzie, jaki przyszedł mi do głowy. Poza tym jest milion innych powodów, dla których jest to niemożliwe. Choćby dlatego, że nie znajdziesz tego samego auta, z tym samym silnikiem i w tej samej konfiguracji. Wystarczy, że ktoś będzie miał inne ciśnienie na wyjściu z reduktora, inne wtryski lub chociażby inne długości wężyków między wtryskami a kolektorem. Znając się odrobinę na tym w ten sposób Ci to odradzam. Każdy porządny gazownik złapałby się za głowę (co najmniej...) słysząc o przenoszeniu "mapek" (właściwie nie przenosi się mapek tylko mnożnik, bo mapki są tylko poglądowe i służą do ustawienia mnożnika) z jednego auta do drugiego.

[Berni]

gość który zakłada i sprawdza od paru a może parunastu lat instalacje gaazowe na moim terenie jak mi ustawił to sie załamałem poziomem fachowości dlatego próbuje na własną ręke, ale chyba jednak całkiem odpuszcze ten gaz i zostanie jazda na płynie - chyba że trafie jakąś pasującą mape. Albo wróce do diesla.

[qzyck]

Ja Ci się nie dziwię, alle próbuję wyjaśnić, że nie tędy droga. Podałem Ci stronę, gdzie na pewno uzyskasz informację, kto i za ile wystroi Ci auto jak trzeba. Musisz tylko uzupełnić profil, bo inaczej albo Cię zignorują, albo zwrócą uwagę.

Ja mam czwarte auto, trzecie na LPG i nigdy nie kupię diesla do jazdy dla siebie czy swojej rodziny. Szkoda kasy i nerwów przy naprawach. Praktycznie każde auto na Pb można przerobić z sukcesem na LPG i tego będę się trzymał.