Hej,
chciałem się Was zapytać w jaki sposób macie poprowadzone węże do reduktorów LPG w swoich UFO? U mnie instalację zakładał prawdopodobnie miłośnik spaghetti, a latający pod maską akumulator z obudową filtra powietrza, które to przy wypadku mogą wylądować na mojej twarzy, jednak budzą moje zastrzeżenia. Myślałem, żeby przełożyć je jakoś pod skrzynią, ale znowu przy potrzebie jej zrzucenia trzeba byłoby rozłączać węże więc może jest jakaś opcja przeciśnięcia ich między wiązką do bezpieczników, a skrzynią i później zejść przy zbiorniczku płynu w dół do reduktora, który to jest po lewej stronie pod osłoną podwozia dla silnika. Już nie licząc tego, że termostat dla Landi leży nad skrzynią i pod puchą filtra przez co delikatnie mówiąc podnosi mi nogę na skrzynię biegów zacnie ją zlewając...
Macie jakieś zdjęcia/opis jak to wygląda u Was?
DSC_1276.jpgDSC_1279.jpg
chciałem się Was zapytać w jaki sposób macie poprowadzone węże do reduktorów LPG w swoich UFO? U mnie instalację zakładał prawdopodobnie miłośnik spaghetti, a latający pod maską akumulator z obudową filtra powietrza, które to przy wypadku mogą wylądować na mojej twarzy, jednak budzą moje zastrzeżenia. Myślałem, żeby przełożyć je jakoś pod skrzynią, ale znowu przy potrzebie jej zrzucenia trzeba byłoby rozłączać węże więc może jest jakaś opcja przeciśnięcia ich między wiązką do bezpieczników, a skrzynią i później zejść przy zbiorniczku płynu w dół do reduktora, który to jest po lewej stronie pod osłoną podwozia dla silnika. Już nie licząc tego, że termostat dla Landi leży nad skrzynią i pod puchą filtra przez co delikatnie mówiąc podnosi mi nogę na skrzynię biegów zacnie ją zlewając...
Macie jakieś zdjęcia/opis jak to wygląda u Was?
DSC_1276.jpgDSC_1279.jpg
Comment