Witam forumowiczów.
Od ok. 2 tygodni mam problem w swojej hani D16V1 2004 110kM z obrotami na biegu jałowym. Otóż przy porannym odpaleniu autko pracuje bez zarzutów do momentu automatycznego przełączenia na gaz - obroty tak maleją, że samochód czasami gaśnie, a gdy uda się go utrzymać przy pracy strasznie się trzęsie, a tłumika mało nie urwie od drgań. W tym momencie obroty oscylują w okolicach 500-700 obrotów. Dzieje się to tylko po dłuższym postoju hanki (po nocy lub po kilku godzinach), w ciągu dnia już chodzi normalnie. Przedtem nie miałem takich problemów - samochód pracował równiutko i przy przełączeniu benz/gaz nie dawało się odczuć żadnej zmiany. Regenerację parownika i wtryskiwaczy robiłem pół roku temu, a niedawno wymieniałem świece, regulowałem luzy zaworowe i czyściłem przepustnice. Dzisiaj byłem u gazownika i mówi że to pewnie wtryskiwacze do wymiany. Czy myślicie , że to może być powód problemu? Na obecnych wtryskiwaczach hania przejechała ok. 100 tyś km.
Od ok. 2 tygodni mam problem w swojej hani D16V1 2004 110kM z obrotami na biegu jałowym. Otóż przy porannym odpaleniu autko pracuje bez zarzutów do momentu automatycznego przełączenia na gaz - obroty tak maleją, że samochód czasami gaśnie, a gdy uda się go utrzymać przy pracy strasznie się trzęsie, a tłumika mało nie urwie od drgań. W tym momencie obroty oscylują w okolicach 500-700 obrotów. Dzieje się to tylko po dłuższym postoju hanki (po nocy lub po kilku godzinach), w ciągu dnia już chodzi normalnie. Przedtem nie miałem takich problemów - samochód pracował równiutko i przy przełączeniu benz/gaz nie dawało się odczuć żadnej zmiany. Regenerację parownika i wtryskiwaczy robiłem pół roku temu, a niedawno wymieniałem świece, regulowałem luzy zaworowe i czyściłem przepustnice. Dzisiaj byłem u gazownika i mówi że to pewnie wtryskiwacze do wymiany. Czy myślicie , że to może być powód problemu? Na obecnych wtryskiwaczach hania przejechała ok. 100 tyś km.
Comment