Witam.
Sprawa jest nietypowa.
Wstawiłem samochód do warsztatu w celu montażu LPG.
Silnik był suchy itp.
Zajechałem dzisiaj zobaczyć co monter działa.
Okazało się nagle że przy montażu padła sonda lambda.
Dodatkowo zobaczyłem wyciek oleju w okolicach uszczelki pod głowicą....
I teraz moje pytanie: Czy możliwe że monter coś mi spie****
Bo strasznie mnie to zastanawia i coraz bardziej się tym martwię
Sprawa jest nietypowa.
Wstawiłem samochód do warsztatu w celu montażu LPG.
Silnik był suchy itp.
Zajechałem dzisiaj zobaczyć co monter działa.
Okazało się nagle że przy montażu padła sonda lambda.
Dodatkowo zobaczyłem wyciek oleju w okolicach uszczelki pod głowicą....
I teraz moje pytanie: Czy możliwe że monter coś mi spie****
Bo strasznie mnie to zastanawia i coraz bardziej się tym martwię
Comment