Cześć
od jakiegoś czasu mam problem z zagazowana Honia, a konkretnie spadają obroty na gazie, ale po kolei.
Mój silnik to d14a3 z wyciągniętą zwężką. Problem pojawia sie podczas zatrzymywania, lub wrzucania na "luz", wówczas auto na gazie spada z obrotów i strasznie zamula. Normalnie odpalając chodzi równo i bez problemów. Dodam, że na benzynie nie ma z tym żadnych problemów. Dlatego dzisiaj wybrałem się do gazownika, który stwierdził, że to przez pęd powietrza, które dostaje się pod maskę. Dlatego wyciągnął oryginalną rurę doprowadzająca powietrze do przepustnicy i wstawił tylko mały 20 cm kawałek tak zakrzywiony, aby powietrze gdy samochód toczy się na luzie nie dostawało się "od tak" przez przypadek, dodatkowo zaklejając do połowy taśma izolacyjna ! Samochód kupiłem juz z instalacja gazowa 2 generacji i wg tego mechanika, wszystkie 2 generacje zachowują się w ten sposób. Zostałem skasowany na 60 zł, a problem dalej istnieje. Dodatkowo jest znaczący spadek mocy, tak na benzynie, jak i na gazie. IMO nie po to kiedyś była wyciągana zwężka na przepustnicy, żeby teraz dolot powietrza miał średnice mniejsza o 50 %. Co Wy sądzicie o tej sprawie i czy miał ktoś podobne problemy z lpg
Pozdrawiam
od jakiegoś czasu mam problem z zagazowana Honia, a konkretnie spadają obroty na gazie, ale po kolei.
Mój silnik to d14a3 z wyciągniętą zwężką. Problem pojawia sie podczas zatrzymywania, lub wrzucania na "luz", wówczas auto na gazie spada z obrotów i strasznie zamula. Normalnie odpalając chodzi równo i bez problemów. Dodam, że na benzynie nie ma z tym żadnych problemów. Dlatego dzisiaj wybrałem się do gazownika, który stwierdził, że to przez pęd powietrza, które dostaje się pod maskę. Dlatego wyciągnął oryginalną rurę doprowadzająca powietrze do przepustnicy i wstawił tylko mały 20 cm kawałek tak zakrzywiony, aby powietrze gdy samochód toczy się na luzie nie dostawało się "od tak" przez przypadek, dodatkowo zaklejając do połowy taśma izolacyjna ! Samochód kupiłem juz z instalacja gazowa 2 generacji i wg tego mechanika, wszystkie 2 generacje zachowują się w ten sposób. Zostałem skasowany na 60 zł, a problem dalej istnieje. Dodatkowo jest znaczący spadek mocy, tak na benzynie, jak i na gazie. IMO nie po to kiedyś była wyciągana zwężka na przepustnicy, żeby teraz dolot powietrza miał średnice mniejsza o 50 %. Co Wy sądzicie o tej sprawie i czy miał ktoś podobne problemy z lpg

Pozdrawiam

Comment