Przepustnica - adaptacja po czyszczeniu VIII gen 1.8 + LPG

[strader]

Witam,
mam problem z przepustnicą, mianowicie po wyczyszczeniu nie chce się ponownie zaadoptować. Cały czas po podłączeniu komputera widnieje informacja, że się nie zaadoptowała, zresztą nie trzeba nawet kompa podłączać żeby to wywnioskować bo samochód ma typowe objawy dla takiego stanu rzeczy. Po puszczeniu sprzęgła jest skok obrotów z 700 gdzieś na 1200 później wracają do normy to jest pierwszy objaw, a innym jest szarpanie szczególnie na niskich biegach przy utrzymywaniu stałej prędkości. Od czyszczenia przejechałem już ok 2 - 3 tys. km. (więc powinna się sama zaadoptować ), układ dolotowy cały sprawdzony, wszystko szczelne, czujnik położenia przepustnicy sprawny. Próbowałem adoptować zgodnie z instrukcją w książce serwisowej - bez skutku. Silnik 1.8 140 km b+lpg. Czy spotkał się ktoś z takim problemem i z jego rozwiązaniem ?

[Alix]

Hmm jak dla mnie pytanie czy w takim razie przepustnica jest rzeczywiście w pełni sprawna fizycznie po tym czyszczeniu, nawet jak czujnik położenia wydaje się być OK i elektronika wskazuje że dobrze?

[strader]

Co masz na myśli pisząc sprawna fizycznie ? Peknieta nie jest. Wszystkie parametry są w normie.

[Alix]

Pękniętą to by przy czyszczeniu raczej zauważyli Może mimo wszystko nie chodzi ta przepustnica jak należy skoro nie można dokonać adaptacji. Mi się kiedyś zdarzyły w dawnym aucie na LPG dwie powtórki czyszczenia przepustnicy, niby wszystko było OK, ale niestety przepustnica nie chodziła jak należy i objawy się w jakimś stopniu utrzymywały - pojechałem do innego mechanika, który stwierdził że "zatarła się" jak to czasem w autach z LPG bywa i dopiero wymiana załatwiła problem

Jest jeszcze zawsze taka opcja, że objawy które masz nie wynikają z samej przepustnicy - zakładając, że jest sprawna (chociaż zgadzam się z Tobą w zupełności, że Twoje objawy na nią wskazują). W tym silniku jest trochę nakombinowane z dolotem:

https://www.youtube.com/watch?v=Px0_6-Btx3Y

m.in. dolot o zmiennej długości kanałów (patrz na 4:44 w filmiku) - może tu gdzieś jest pies pogrzebany i coś nie chodzi jak należy - np. te klapki zmiennej długości dolotu - to ma szanse dawać podobne objawy? Ale to już moje dywagacje tylko

Z uwagi na charakter tematu być może bardziej pomogą Ci forumowi spece od LPG - przeniosłem adekwatnie temat

[strader]

Z tego co widzę i czytam to przydałoby się podmienić tą przepustnicę z inną dobrą, taki manewr na pewno jakąś odpowiedź by dał, tylko to nie jest prosta sprawa. Inna kwestia to taka że przepustnica była sprawna i nie dawała o sobie znać do momentu wyczyszczenia jej przez montera LPG. W sumie jesteśmy tak umówieni że mam parę tysięcy kilometrów pojeździć i jak nie przejdzie to się zgłosić. Z tym, że moje rozgoryczenie tym stanem rzeczy jest coraz większe ponieważ komfort podróżowania jest kiepski i chciałbym ten problem rozwiązać przed zimą. Przejechane już ma te 3 tysiące a objawy są i maja cały czas takie samo nasilenie, nic się nie poprawia.

[SpeeDyLOCO]

Pytanie, co prawda orientowałem się w temacie VIII 2009 sedan FD, ale czy w tych generacja przepustnice nie są elektryczne = nierozbieralne, innym słowem honda nie przewiduje czyszczenia tej przepustnicy tylko wymianę?
Sam się zdziwiłem bo chciałem taką operację wykonać (było do dla mnie dość oczywiste po przesiadce z accorda VI który nie miał elektrycznej przepustnicy i jedna z czynności serwisowych to czyszczenie EGR i przepustnicy ale mechanik powiedział że tego się nie robi w tym modelu. Ale wolę zapytać bardziej doświadczonych użytkowników.