Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Niskie obroty na gazie. Honda gaśnie.

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • Niskie obroty na gazie. Honda gaśnie.

    Witam wszystkich po bardzo długiej przerwie

    Mam mały problem... Zatankowałam gaz gdzie indziej niz zwykle. Honda gasnie mi na gazie (nawet po rozgrzaniu). Gdy puszczam na luz, stoję na światłach ma bardzo niskie obroty aż w końcu gaśnie.

    Odpada silniczek krokowy. Parownik (nie wiem czy ma cos do tego) był wymieniany.

    Może jest za bardzo ukrócona? (ma za mały dopływ gazu?), a może filter? Lub po prostu dupny gaz?

    Co o tym myślicie? Będę wdzięczna za kazdą odpowiedź.

    Pozdrawiam

  • #2
    Miałem to samo, pomogła zwykła regulacja gazu śrubą na parowniku.
    Życie jest za krótkie, żeby jeździć dieslem...

    Comment


    • #3
      Byłam na regulacji. Auto nie gaśnie, ma większe obroty ale .. przy odpalaniu mam 3 tyś obrotu (po ok. plus/minus minuty) obroty wracają do normy. Co to ?!

      Comment


      • #4
        Najpierw trzeba było wyjechać g*niany gaz prawie do zera , zatankować gdzie robiłeś to wcześniej i sprawdzić efekty - czy jest lepiej . W tej chwili miałeś robioną regulację prawdopodobnie na kiepskim gazie i skutki tego zaczyna być widać . Chyba że faktycznie jest inna przyczyna .

        Comment


        • #5
          TAk jak mówi poprzednik, wykończ ten gaz, zatankuj porządny. Te obroty masz takie wysokie po każdym odpaleniu, czy tylko jak zimny silnik???
          Życie jest za krótkie, żeby jeździć dieslem...

          Comment


          • #6
            Zatankowałam już tam gdzie zazwyczaj (gdzie nigdy nie bylo problemu i auto jezdzilo ok.) Po kazdym odpaleniu.. Raczej tak.. Chyba ze np. odpalam ponownie po 20 minutach (w przyblizeniu) wczesniejszej jazdy to jest lepiej. Już nie wiem gdzie szukać problemu. Czasem obroty wracają do normy momentalnie, innym razem trzeba troche poczekac..
            Nigdy wczesniej nie miałam takiego problemu nawet na zimnym silniku. Ciężko było wyjeździć cały gaz, gdy auto co chwile gasło, gdy tylko ściągnęłam nogę z pedału gaz, dlatego też odrazu pojechałam do mechanika na regulację. Moja wina, przyznaje sie :] Po regulacji bylo chwile ok, następnego dnia przy odpalaniu masakryczne obroty, byłam ponownie na regulacji parownika - po ok. 2h odpalilam auto po powrocie od mechanika i byly normalne obroty, jednak po kolejnych 2h. zaczęło się to samo 3-4 tyś.
            Last edited by SHG; 17-09-2011, 23:15.

            Comment


            • #7
              Podnosze..

              Czy jest ktoś w stanie pomóc? Mechanicy nawalają..

              Comment


              • #8
                Wiesz co, przypomniałem sobie, że jak miałem robioną uszczelkę pod głowicą, to po naprawie Hanka też miała szalone obroty. Mechanik który mi zmieniał uszczelkę powiedział że musi coś przy podciśnieniu pogrzebać i po tym jak poprawił jest ok. Może u Ciebie też ma to związek z podciśnieniem...
                Życie jest za krótkie, żeby jeździć dieslem...

                Comment


                • #9
                  Nie mam pojęcia. Samochód już tydzień u mechanika
                  Stwierdził, że to gaźnik - ale po wymianie jest to samo więc naciągnął mnie tylko na dodatkowe koszta. Obroty dalej szaleją, na benzynie są nieco mniejsze przy odpalaniu, ale za to podczas jazdy gdy puszczam nogę z gazu dziwnie się podnoszą, czasem też auto gaśnie gdy sciągne nogę z gazu. Już nie mam pomysłu?

                  Ktoś podpowiadał że sonda lambda? Co o tym myślisz?

                  Comment


                  • #10
                    A czyściłaś silnik krokowy?
                    Życie jest za krótkie, żeby jeździć dieslem...

                    Comment


                    • #11
                      Niech mechanik pod kompem sprawdzi ciśnienie w parowniku. U mnie były takie same objawy i okazało się że ciśnienie wynosiło 2,2 Ba kiedy robocze wynosi ok 1,2 Ba i po prostu parownik gazem zalewało. Po regulacji chodzi jak zegarek... póki co

                      Comment


                      • #12
                        To na pewno nie silnik krokowy. Upierają się ze gaźnik :/ Zamówiłam z allegro, ale okazało się ze jest to samo. Sytuacja wygląda tak, że jak na benzynie jest ok, to na gazie lipa - albo na odwrót lub całkiem podobnie auto pracuje na tym czy na tym. Po regulacji gaźnika (na benzynie) przy odpalaniu jest ok.2.5-3tys obrotów, później spadają (raz szybciej, innym razem trzeba poczekać), później jest już ok, trzyma się ok. 1tys plus/minus, czasami jednak przy wrzuceniu na luz zgaśnie lub przy postoju na światłach, trzeba przygazować. Zdarza się to jednak rzadziej niz na gazie.

                        Na gazie natomiast (na chwilę obecną) obroty ładne, poniżej 1tys. ale... przy postoju na światłach, "rzuceniu" auta na luz, ogólnie zdjęciu nogi z gazu - auto gaśnie. Obroty spadają, Honda troche powalczy ale jednak gaśnie. Tak za kazdym razem.

                        Poza tym stwierdzono tez "wypadanie" zapłonu (cytując: "być może wypada zapłon")

                        Inny, cieszący się opinią mechanik który trochę pomógł że chociaż na benzynie jakoś mozna jeździć stwierdził ze silnik nie równo pracuje i obroty skaczą.

                        Nie wiem co mam robić?!

                        Czy rzeczywiście obydwa gaźniki były by w takim samym stanie, że dzieje sie to samo na jednym i drugim?
                        Last edited by SHG; 03-10-2011, 23:22.

                        Comment

                        Working...
                        X