Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Z LPG przygód kilka

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Show
Clear All
new posts

  • Z LPG przygód kilka

    Pozdrowki na dzien dobry dla wszystkich H-addictów.

    Zaczne od samego poczatku:

    Zakupilem H w styczniu i miala odpiety bezpiecznik od gazu bo niby pobiarala instalka za duzo pradu. Dalem auto do gaziarza na przeglad LPG. po 2 dniach odebralem auto od niego zaplaciwszy 160zl za przeglad i uruchomienie LPG oraz 50zl za wymiane zaworu tankowania.

    Sprawa jest taka, ze autko jezdzi na gazie bardzo dobrze, ale..... No wlasnie. Jak przelaczy sie na LPG to przy zatrzymuwaniu auto gasnie, nawet nie probuje sie ratowac tylko bezradnie odroty spadaja do zera. Wtedy tez jest tak ze jak puszczam czy wciskam gaz to nie ma tego delikatnego przejscia tylko szrpniecie. Po chwili juz przy zatrzymywaniu obroty spadna nisko ale nie zdechnie tylko sie ustabilizuje i wtedy jest to plynne przejscie przy wciskaniu/puszczaniu gazu.

    Gazownik mi powiedzial ze probowal na parowniku ta srubka nieco podregulowac ale jest nie do ruszenia. Powiedzial tez ze parownik jest watpliwej kondycji i poki pracuje to lepiej go nie ruszac bo jak rozkreci to juz moze wcale nie dzialac.


    Duzo ostatnio czytalem o tym problemie. Doszedlem do informacji ze moze pomoc odwrocenie dolotu zeby powietrze nie bylo wtlaczane tylko zasysane. Zrobilem (troche na sztuke) taki dyngs coby przetestowac ten paten i moge powiedziec ze jak sie silnik dobrze rozgrzeje to jest ciut lepiej.

    Postanowilem poszperac w astrze moich rodziców i jak sie okazalo informacje ktore takze znalazlem w sieci odnosnie przytkania dolotu maja zastosowanie. Otóz w telze astrze jest przyblokowany dolot zimnego powietrza i auto chodzi dobrze. Poczytalem ze jedni mowia ze tak musi byc a inni ze to partacwo gaziarzy. Jeszcze nie probowalem patentu z dlawieniem dolotu wole najpierw zasiegnac porad.

    Teraz pytanka:

    1. Czy patent z dlawieniem dolotu ma szanse powodzenia?
    2. czy rozebranie parownika i zastosowanie zestawu regeneracyjnego ma szanse powodzenia?
    3. Czytalem tez ze moze jest zle dobrany mikser gazu. Co wy na to?
    4. czy ktos ma patent jak moznaby ogarnac te sprawe bo bywa to uciazliwe nawet w trasie jak trzeba sie zatrzymac na skrzyzowaniu.


    Od razu zaznaczam ze instalacja byla juz. Homologacja butli sie konczy w 2014 i prawdopodobnie wtedy pozbede sie tego badziewia i zaloze jakas dobra sekwencje. No chyba ze ceny Wachy spadna tak ze nie trzeba bedzie na LPG jezdzic.


    A teraz napisze co mam za badziewie:
    1. Wtrysk z Katal. 120E ZB. Toroid 200-002, LPG wtrysk3 - nie wiem co to ale na fakturze jest cena 636zl za to
    2. Emulator GE 304 101-030
    3. Zbiornik toroidalny Stako 45l
    4. Mix Weber FI48, FI53
    5 Polgas wielozawór 200/204-30
    6. Reduktor jest BEDINI tylko nie wiem jaki model.

    Nazwy z faktury.

    Sorka za litanie ale chcialem wszystko jasno i szczegolowo napisac.

    Pozdrowki i z góry dziekuje za porady.
    The 1st. - EJ9
    The 2nd. - ES7
    The 3rd. - FD7
    The 4th. - CU2
    ------------------------------------------------------------------

    ------------------------------------------------------------------

  • #2
    Po pierwsze zmien gazownika, bo ten u ktorego byles to jak mowi ze "sie ni da" to znaczy, ze mu sie nie chce i bierze kase nie wiadomo za co. Dowiedz sie gdzie w Twojej okolicy jest facet z glowa od LPG, bo tylko wtedy jest sens im placic. Ja mam D13B2 gaznik i patent z dlawieniem dolotu dal efekty, na pewno podniosl dynamike, ale caly czas jestem w fazie testow. Co do regeneracji parownika, to czy wiesz ile juz lat ma obecny parownik? Jesli wiecej niz 5 to mozna by sprawdzic stan membram. Ja ostatnio u siebie regenerowalem to mial 6 lat. Ale roznica w stabilnosci pracy jest spora. Tez sie duzo bawilem bo mi gasl na skrzyzowaniach jak u Ciebie. Na pewno konieczna jest regulacja srubka na parowniku zeby wyregulowac gaz, wiec jesli on sie boi jej ruszac bo popsuje to lepiej niech sprzedaje ciastka a nie lpg Mikser na razie zostaw bo to drugorzedna sprawa, parownik i regulacja jest wazniejsza w przypadku Twoich problemow.

    Comment


    • #3
      To nie tak ze on nie sie bal regulowac.... Mowil ze jest zapieczona srubka i nie idzie jej ruszyc... widzialem ze byla poobcierana wiec widac ze probowal cos zrobic ale moze za slabo probowal.....

      LPG bylo zakladane w pazdzieniku 2004 wiec parownik bedzie mial juz ponad 6 latek.

      Powiem Ci ze wiele osob narzeka na tego fachowca ale na wsi jest on jedynym gaziarzem wiec poszedlem do niego. Bede szukal kogos z glowa teraz w KRK. Powiem Ci ze nawet nie wiem czy wymienil filterek gazu.

      Mowisz ze patent z dlawieniem dal efekty.. jak pisalem w rodziców astrze sprawdza sie juz z 5 lat i wszystko bez problemów chodzi. Ale jezeli daloby sie inaczej to wolalbym nie dlawic zwlaszcza ze niedawno zainwestowalem we wkladke Simoty co by wiecej powietrza dostawal (probowalem wrocic do starego filtra ale jest to samo wiec mysle ze fo nie wina filtra)

      Obczaje jeszcze patent z dlawieniem moze chociaz tymczasowo pomoze. Rodzice maja zalozone na rure od dolotu wieczko ze sloika z dziurkami wiem ze to smieszne ale dziala doskonale.

      Boryndas a Ty jak dlawiles dolot??

      Pozdro i dzieki wielkie za odpowiedz
      Last edited by Crisownik; 29-04-2011, 09:35.
      The 1st. - EJ9
      The 2nd. - ES7
      The 3rd. - FD7
      The 4th. - CU2
      ------------------------------------------------------------------

      ------------------------------------------------------------------

      Comment


      • #4
        Widzisz u mnie jest troche inaczej z dolotem, bo ja mam filtr za ta czarna plastikowa rura dolotu, a u Ciebie jest przed, dlatego teraz sie zastanawiam jak to mozna by zrobic u Ciebie, chyba tylko przez wstawienie wieczka od sloika albo innej zwezki w rure. Bo ja u siebie calkowicie zatkalem wlot tej rury i zrobilem w niej otwor ok 40mm od tylnej strony, tak ze teraz dolot jest calkowicie odseparowany od pedu wpadajacego powietrza w czasie jazdy. Dodatkowo moge powiedziec, ze podlapalem ten patent od innego uzytkownika tego forum

        Nie wiem jak jest u Ciebie na parowniku, ale u mnie sa dwie sruby, z czego jedna wyglada na takie pokretlo bo jest wystajaca, a druga jest szersza i bardziej schowana w obudowe parownika i z tego co wiem to jej sie nie reguluje (przynajmniej ja tego nie robilem, a sam sobie ustawiam gaz). Za to ta wystajaca jak najbardziej sie reguluje, ona ma duzy wplyw na stabilnosc gazu m.in.



        HEH chyba sie pomylilem z tym filtrem bo wlasnie spojrzalem na Twoje foty, po prostu nie widzialem jak to wyglada w takim ukladzie jak Twoj czyli teoretycznie patent z otworem moze dzialac.
        Last edited by boryndas; 29-04-2011, 10:10.

        Comment


        • #5
          Z otworem mowisz??

          A mialbys mozliwosc zapodania zdjecia jak to u Ciebie wyglada? ewentualnie na moim zdjeciu narysowac w ktorym miejscu by mozna ten otwor zrobic.

          A reduktor to mam cos podobne do tego:
          https://www.drypa.pl/produkt1881_RED..._InterGas.html
          The 1st. - EJ9
          The 2nd. - ES7
          The 3rd. - FD7
          The 4th. - CU2
          ------------------------------------------------------------------

          ------------------------------------------------------------------

          Comment


          • #6
            Spoko, to podaj maila na PW. Postaram sie dzis to podeslac, bo w dlugi weekend pewnie bede bez kompa.

            Comment


            • #7
              Zamieszczone przez Crisownik Zobacz posta



              Zakupilem H w styczniu i miala odpiety bezpiecznik od gazu bo niby pobiarala instalka za duzo pradu. Dalem auto do gaziarza na przeglad LPG. po 2 dniach odebralem auto od niego zaplaciwszy 160zl za przeglad i uruchomienie LPG oraz 50zl za wymiane zaworu tankowania.

              Sprawa jest taka, ze autko jezdzi na gazie bardzo dobrze, ale..... No wlasnie. Jak przelaczy sie na LPG to przy zatrzymuwaniu auto gasnie, nawet nie probuje sie ratowac tylko bezradnie odroty spadaja do zera. Wtedy tez jest tak ze jak puszczam czy wciskam gaz to nie ma tego delikatnego przejscia tylko szrpniecie. Po chwili juz przy zatrzymywaniu obroty spadna nisko ale nie zdechnie tylko sie ustabilizuje i wtedy jest to plynne przejscie przy wciskaniu/puszczaniu gazu.
              Ostatnio identycznie mi się dzieje na sekwencji, byłem u gazownika, 20min pod kompem i diagnoza, poprzez to, że akumulator czasem jest odłączany (prawda był może ze 2 razy) komputer może zgubić mapę. Koleś powgrywał wszystko, skalibrował i przez parę dni było ok.
              Jutro się wybieram ponownie jakby co to ci napisze co tym razem było.

              Comment


              • #8
                Tylko ze ja nie mam sekwencji. Ja kilka tygsów temu zmienialem AKU i automatycznie reset ECU sie zrobil ale różnicy to nie zrobilo bo jest tak jak bylo przed wymiana. Oczywiscie zachowalem procedure uczenia... Z tym ze uczenie ''dzieje sie'' na PB a nie na LPG wiec to chyba nie ma znaczenia.

                Bede testował jeszcze patent z przydlawieniem dolotu a w miedzyczasie poszperam i postaram sie znalezc model parownika jaki mam i do niego zestaw regeneracyjny i zrobie regeneracje plus wymienie filtr gazu i wyreguluje wszystko i wtedy zobaczymy....

                Ale najpierw musze znalezc kumatego szpeca od LPG w Krakowie...

                Moze ktos moze kogoś polecic??

                PZDR
                The 1st. - EJ9
                The 2nd. - ES7
                The 3rd. - FD7
                The 4th. - CU2
                ------------------------------------------------------------------

                ------------------------------------------------------------------

                Comment


                • #9
                  Z tym szarpnięciem przy przełączaniu z benzyny na gaz może mieć wpływ parametr z ustawień który odpowiada za opóźnienie przy przejściu z jednego paliwa na drugie można go zmienić w kompie . Co do tego że gaśnie to faktycznie przydała by się regulacja parownika - u mnie to pomogło . Zależy też jak daleko masz parownik - im dalej tym gorzej większe opóźnienie dojścia gazu gdy przełączyło już z benzyny a gaz jeszcze nie doszedł - tu pomaga zmiana parametru nr 1. Rada - doraźnie przełączaj na gaz po częściowym nagrzaniu silnika - rób to w czasie jazdy i gdy jest moment przełączenie jedź równo bez przyśpieszania nawet delikatnie puszczając gaz nie ma wtedy tego szarpnięcia a silnik nie zgaśnie gdyż ma napęd od kół jezdnych . Ale i tak poszukaj dobrego gazownika żeby ci to wszystko poustawiał bo taka jazda może być niebezpieczna .

                  Comment


                  • #10
                    dgdarius...

                    zle sie zrozumielismy nie chodzi mi o szarpniecie przy przelaczaniu z PB na LPG tylko jak juz jade na LPG to prze operowaniu gazem gwaltownie przyspiesza lub zwalnie. Nie ma tego delikatnego przejsci (wiesz o co chodzi ) Ale to tylko czasami tak jest. podejrzewam ze wtedy jak zassa zimne powietrze. Bo zawsze sie to dzieje jak krótko po przelaczeniu na LPG czyli jak komora silnika nie jest jeszcze goraca i jak przegonie H z wieksza predkoscie przez dluzsza chwile kiedy komora silnika sie wychlodzi... tak podejrzewam ale nie wiem ile w tym prawdy. Na gaz mi sie przelacza jak sie zagrzeje silnik i wejdzie na ok. 2500tys. obrotów. Takze przelacza sie plynnie. Owszem da sie wyczuc ten moment ale jest niezle.

                    Chwilowo zrobie jak pisalem... Przydusze dolot zobaczymy czy cos pomoze a jak tylko ogarne co to za parownik postaram sie namierzyc jakis zestaw do regeneracji i zrobic to jak nalezy.

                    Pozdro.
                    The 1st. - EJ9
                    The 2nd. - ES7
                    The 3rd. - FD7
                    The 4th. - CU2
                    ------------------------------------------------------------------

                    ------------------------------------------------------------------

                    Comment


                    • #11
                      Z tego co podałeś w I szym poście to chyba masz parownik Bedini 120E :
                      A teraz napisze co mam za badziewie:
                      1. Wtrysk z Katal. 120E ZB. Toroid 200-002, LPG wtrysk3 - nie wiem co to ale na fakturze jest cena 636zl za to

                      Ale lepiej sobie sprawdź. Powinno pisać z przodu parownika.

                      Co do tego niezbyt płynnego przyspieszania to może być:
                      - membrany parownika padają
                      - filtr gazu jest zabrudzony

                      Na początek wg mnie zrób te dwie rzeczy, skoro do instalacji nie wiadomo kiedy ktoś zaglądał.

                      O parowniku znalazłem taką opinie w necie :
                      Bedini raczej bym odradzał. Szybko parcieją membramy, a co za tym idzie są problemy z regulacją. Z tego co wiem regeneracja tych reduktorów często się nie udaje.
                      Więc może być nieciekawie.

                      Co do dobrych gaziarzy w Krakowie to prześlę ci na pw wiadomość.

                      Comment


                      • #12
                        Z tego co poszukalem na sieci to bedzie ciezko z dostaniem zestawu do regeneracji jezeli jest to 120E.... wiec lipa...

                        Najpewniej czeka mnie wymiana tego badziewia.

                        Polecicie cos w rozsadnej cenie?

                        Np. ze strony https://www.drypa.pl/

                        Tu znalazlem zestaw naprawczy do tego nieszczesnego arownika ale pisze ze niedostepny... trzeba bedzie podzwonic
                        Last edited by Crisownik; 30-04-2011, 08:20.
                        The 1st. - EJ9
                        The 2nd. - ES7
                        The 3rd. - FD7
                        The 4th. - CU2
                        ------------------------------------------------------------------

                        ------------------------------------------------------------------

                        Comment


                        • #13
                          Ja polecam parownik Emmegas ML94. Sam mam taki zamontowany pod maską z blosem i spisuje się b.dobrze.
                          Na lpgforum posiada on opinię dobrego parownika któremu nie ma co zarzucić.
                          B. często jest on polecany do II gen. LPG.

                          Comment


                          • #14
                            Więc tak....

                            Sprawdziłem parownik pod maską i faktycznie jest to BEDINI 120E. Zestaw naprawczy kosztuje kolo 60zł. Z tego co pisałeś Dirty ze regeneracje czesto sie nie udaje to nie wiem czy jest sens to robi...

                            Parownik który poleciłeś kosztuje w granicach 200zł wiec myślę, że jako działanie doraźne sprobuję patent zapodany przez Boryndasa a jak załatwię kwit to zakupie parownik i podjade do poleconego przez Ciebie gaziarza na reperaturke...

                            Pozdro i podziekował za odpowiedzi.


                            A tu jeszcze zdjątka:

                            Tak wtgląda mikser pod filtrem powietrza:


                            Widok na parownik:


                            To jest ta srubka do regulacji ktora zdaniem gaziarza jest zapieczona. Jest troche sponiewierana wiec chyba probowal cos z nia robic..:


                            Czy to bedzie dobre miejsce na wyciecie tego otworu o którym wspominał Boryndas? Chociaz i tak zastanawiam sie czy wycinac czy poprostu przydlawic przy wlocie. Troche szkoda mi ciac tej rurki...
                            The 1st. - EJ9
                            The 2nd. - ES7
                            The 3rd. - FD7
                            The 4th. - CU2
                            ------------------------------------------------------------------

                            ------------------------------------------------------------------

                            Comment


                            • #15
                              To nie tnij rury na razie, tylko wyjmij ja calkowicie i przydław sam wlot do filtra. Chodzi o to by wyeliminowac ped powietrza podczas jazdy. Ten mikser to masz zamocowany na opaski zaciskowe?? :O jest to szczelnie zrobione?

                              Comment

                              Working...
                              X