Temat zaczęty w innym wątku (offtopic trochę był) ale na tyle obszerny że wart swojego miejsca.
Dotąd nic nie przekonywało mnie do elektrowni jądrowych rozpadu jądra. Myślałem że jedynym sposobem w fizyce jądrowej wartym uwagi jest fuzja jądrowa.
To się zmieniło pod wpływem słów polskiego profesora. Okazuje się że nasi naukowcy mają bardzo dobry pomysł w który imo należy inwestować aby elektrownie jądrowe były naprawdę ekologiczne. Pomysł polega na spalaniu odpadów radioaktywnych i uzyskiwaniu przy tym energii.
Polecam gorąco poniższą rozmowę z prof. Krzysztofem Meissnerem :
Dotąd nic nie przekonywało mnie do elektrowni jądrowych rozpadu jądra. Myślałem że jedynym sposobem w fizyce jądrowej wartym uwagi jest fuzja jądrowa.
To się zmieniło pod wpływem słów polskiego profesora. Okazuje się że nasi naukowcy mają bardzo dobry pomysł w który imo należy inwestować aby elektrownie jądrowe były naprawdę ekologiczne. Pomysł polega na spalaniu odpadów radioaktywnych i uzyskiwaniu przy tym energii.
Polecam gorąco poniższą rozmowę z prof. Krzysztofem Meissnerem :
Comment